Dziurawy dach w "Elektryku" i przedszkolu na Barwinku w Kielcach
Na poprzedniej sesji ujawniono, że w Zespole Szkół Elektrycznych dach jest tak dziurawy, że woda zalewa sale i urządzenia elektryczne znajdujące się w nich. Radni zaapelowali do prezydenta Kielc, aby bardzo szybko znalazł pieniądze na remont dachu, bo przebywanie uczniów w takich salach jest niebezpieczne, szkoda też pomieszczeń, w które w takich warunkach niszczeją. Pisaliśmy o tym:
Prezydent Kielc zaproponował, żeby zabrać 100 tysięcy złotych z 250 tysięcy złotych zarezerwowanych na remont przedszkola na Barwinku, gdzie także dach jest dziurawy. Taki pomysł wydał się bezsensowny dla niektórych radnych.
- Mój dziadek był dekarzem i mówił, że nie da się naprawić kawałka dachu. Jeśli zrobi się to częściowo, to nadal będzie się lało i niszczała infrastruktura – mówiła radna Katarzyna Suchańska (Bezpartyjni i Niezależni). - Takie działania są bezsensowne.
Pieniędzy wystarczy na najpilniejsze prace w obu placówkach
- To nie jest prawda. Dzięki temu przesunięciu naprawimy dach w przedszkolu i zaspokoimy najpilniejsze potrzeby w „Elektryku”. A w przyszłym roku zostaną przeprowadzone pozostałe naprawy – wyjaśnił wiceprezydent Kielc, Marcin Chłodnicki. - Jeśli dzisiaj nie przegłosujemy tej zmiany to ucierpi „Elektryk”. W przedszkolu Na Barwinku nic się nie zawali, jeśli nie wszystkie prace zostaną wykonane w tym roku. Jeśli kołdra jest za krótka to wykonajmy w obu placówkach najpilniejsze prace.
Radni apelowali, aby w tym roku zawiesić realizację Budżetu Obywatelskiego, na co pozwala prawo i przeznaczyć pieniądze na pilne remonty w placówkach oświatowych.
- Wydajemy pieniądze na wybiegi dla psów i inne jakieś rzeczy zamiast wykonać to co najpotrzebniejsze – dodał radny Wiesław Koza (Prawo i Sprawiedliwość).
Radna Joanna Winiarska (niezrzeszona) przypominała, że budżet nie jest z gumy i można wydawać tylko te pieniądze, które się ma.
- Mamy zapewnienie dyrektora Wydziału Edukacji, że w obu placówkach za te pieniądze zostaną załatane dachy, tak że nie będzie lała się woda. Wszyscy byśmy chcieli mieć wyremontowane wszystkie szkoły, drogi ale budżet nie jest z gumy. Mamy takie środki do dyspozycji jakie mamy.
Piotr Łojek, dyrektor Wydziału Edukacji w Ratuszu dodał, że jeśli prace uda się rozpocząć do 30 czerwca to miasto może ubiegać się o 2 miliony złotych z rządowego programu „Inwestuj w oświatę” na dalsze remonty w obu palcówkach.
Radni ostatecznie zgodzili się na podział pieniędzy zaproponowany przez prezydenta Kielc.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?