Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryzykowali dla wolnej i niepodległej Polski. W Kielcach pamiętano o wykonawcach udanego zamachu na Franza Wittka

Tomasz Trepka
Tomasz Trepka
W czwartek, 15 czerwca oddano hołd żołnierzom Armii Krajowej biorących udział w udanym zamachu na szefa konfidentów kieleckiego Gestapo Franza Wittka.
W czwartek, 15 czerwca oddano hołd żołnierzom Armii Krajowej biorących udział w udanym zamachu na szefa konfidentów kieleckiego Gestapo Franza Wittka. Tomasz Trepka
W czwartek, 15 czerwca oddano hołd żołnierzom Armii Krajowej, który wzięli udział w udanym zamachu na szefa konfidentów kieleckiego Gestapo Franza Wittka.

Uroczystości przy ulicy Solnej, gdzie mieści się pomnik upamiętniający wykonawców zamachu, rozpoczęły się od odegrania hymnu państwowego. W wydarzeniu wzięli udział kombatanci, przedstawiciele kieleckich instytucji oraz młodzież.

Doktor Tomasz Domański z Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach przybliżył osobę Franza Wittka, podejmowane licznie próby zamachu na jego życie oraz rolę jaką odegrał w rozpracowywaniu świętokrzyskiej konspiracji niepodległościowej.

Według najnowszych ustaleń Wittek pochodził z Bałkanów. Jego siatka agenturalna operowała głównie w okolicach Gór Świętokrzyskich. W kartotece Gestapo posiadał pseudonim „Kowalski nr 97”. Jego donosy dotykały przede wszystkim żołnierzy Armii Krajowej, między innymi w okolicach Bodzentyna

- mówił historyk.

Skuteczny zamach miał miejsce 15 czerwca 1944 roku.
Kierownictwo Armii Krajowej, zdające sobie sprawę z powagi sytuacji oraz zagrożenia płynącego ze strony tego konfidenta, zdecydowało się na wytoczenie najcięższych dział. Na czele grupy mającej zlikwidować Wittka stanął cichociemny, podporucznik Kazimierz Smolak „Nurek”. W skład grupy weszli także: Zygmunt Firley „Kajtek”, Jan Likowski „Milcz”, Roman Kacperowicz „Szarada”, Jan Karaś „Karol”, Józef Skoniecki „Bąk” oraz Kazimierz Chmieliński „Janosik”.

Rano, 15 czerwca 1944 roku zadecydowano się na przeprowadzenie akcji. Rozpoczęto ją wraz z opuszczeniem gmachu Gestapo przez Wittka. Zaskoczono go na dzisiejszej ulicy Paderewskiego. Jeden z uczestników zamachu wystrzelił serię z pistoletu maszynowego, a dla pewności „Nurek” oddał kolejne strzały. Inni blokowali ulicę oraz zajęli ogniem próbujących interweniować Niemców. W trakcie zamachu zginął „Szarada”. Rany odnieśli „Karol”, „Kajtek”, „Milcz” oraz „Nurek”. W walce zginęli podporucznik Kazimierz Smolak oraz osoby z jego ochrony.

Niemcy po zamachu rozpoczęli w Kielcach łapanki. 22 czerwca 1944 roku aresztowali 207 osób, z których 17 wywieziono do obozów koncentracyjnych, a resztę rozstrzelano. Największą liczbę – około 120 z nich, zamordowano 6 lipca, na kieleckim Stadionie.

Po wystąpieniu doktora Tomasza Domańskiego pod pomnikiem złożono kwiaty i zapalono znicze.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto