Błędne oznakowanie alei IX Wieków Kielc. Kierowcy mogą pojechać pod prąd

Aleja IX Wieków Kielc od Warszawskiej do Kościuszki jest remontowana. Nawierzchnia została wymieniona na jezdni południowej, która ruch odbywa się w obu kierunkach a północna jest zamknięta.

- Na południowej jezdni alei IX Wieków Kielc, na obu pasach są namalowane strzałki w tę samą stronę, choć ruch odbywa się w przeciwnych kierunkach. Kierowcy, którzy jadą od centrum w stronę Sandomierskiej dojeżdżając do tymczasowego ronda przy ulicy Kościuszki mają prawo jechać oboma pasami. Tak wynika z oznakowania, ponieważ kilkanaście metrów przed rondem są namalowane strzałki w te samą stronę na obu pasach - tłumaczy. - Wprowadzają one w błąd. Byłem świadkiem jak kierowca pojechał pod prąd, dobrze, że akurat nikt nie jechał z drugiej strony, bo doszłoby do zderzenia. Po zmroku widoczność jest mocno ograniczona i może tam dojść do tragedii. To niedbalstwo wykonawcy i nadzoru. Jedna ze strzałek powinna być zamalowana albo chociaż zaklejona.

Rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jarosław Skrzydło wyjaśnia, że obecnie ruch na alei IX Wieków Kielc od Warszawskiej do Kościuszki odbywa się wyremontowaną jezdnią w obu kierunkach. - Wykonawca namalował już docelową organizację ruchu, aby ponownie nie zamykać jezdni na czas naniesie oznakowania, gdy wróci na nią ruch w jedna stronę. Wykonawca otrzymał polecenie zaklejenia oznakowania poziomego, aby sytuacja była jednoznaczna i czytelna – wyjaśnia.

Remont alei IX Wieków Kielc i związane z nim utrudnienia mogą potrwać do końca roku.