Zagrodzili parking słupkami na ulicy Wiśniowej w Kielcach. Mieszkańcy zbulwersowani. Zobacz zdjęcia

- Około dwa tygodnie temu zagrodzono wjazd na jedno miejsce parkingowe przy ulicy Wiśniowej przed blokami a po kilku dniach sąsiednie. Nie rozumiemy tej decyzji, nie wiemy czemu ma służyć. Przed zabraniem tych miejsc już był bardzo duży problem z parkowaniem a teraz się pogłębił. Każde miejsce jest na wagę złota – dodaje Czytelnik.

Nie mogli dojechać po odbiór śmieci przy ulicy Wiśniowej

Urzędnicy wyjaśniają, że miejsca parkingowe zostały wygrodzone na wniosek mieszkańców.
- Do Urzędu Miasta wpłynęło pismo od Wspólnoty Mieszkaniowej przy ulicy Wiśniowej 13 – informuje Marcin Januchta, rzecznik prasowy prezydenta Kielc. - Wnioskowano w nim o wyłączenie z użytkowania parkingu przy ulicy Wiśniowej na wysokości altany śmietnikowej wspólnot Wiśniowa 13 i Wiśniowa 11. Spowodowane to było utrudnieniami w odbiorze odpadów przez firmę Eneris. Po zasięgnięciu opinii Miejskiego Zarządu Dróg do Wspólnoty przesłana została propozycja rozwiązania, która została przez nią zaakceptowana.

Jeden słupek z ulicy Wiśniowej w Kielcach zniknął

Dodaje, że na początkowo zamontowano jeden słupek, ponieważ na drugim miejscu postojowym stał samochód. - Według Wspólnoty takie rozwiązanie miało wystarczyć. W rozmowie z mieszkańcami pracownicy Urzędu Miasta Kielce poprosili o pismo w tej sprawie i zapewnienie, że jeden słupek jest wystarczający do zapewnienia dojazdu po odbiór śmieci z altany. Prosiliśmy też o wskazanie, który słupek ma pozostać. Do dziś pisma nie otrzymaliśmy – wyjaśnia rzecznik.

W ubiegłym tygodniu jeden ze słupków zniknął, ale nie za sprawą urzędników.

- Z informacji, które do nas dotarły 3 lutego wynika, że obecnie we wskazanym miejscu znajduje się jeden słupek. Jeżeli do Urzędu Miasta nie trafią wnioski o ponowne zamontowanie drugiego słupka uznamy, że nie ma problemu z odbiorem śmieci z altany. I drugi słupek nie zostanie dostawiony – wyjaśnia Marcin Januchta.