MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Biesak w Kielcach jest w dramatycznym stanie, nieprzejezdna po deszczach. Dlaczego Miejski Zarząd Dróg nie może nic z tym zrobić?

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Mieszkańcy od lat walczą o poprawę drogi w rejonie ulicy Biesak, która prowadzi do ulicy Krakowskiej. Zobacz więcej na kolejnych zdjęciaach
Mieszkańcy od lat walczą o poprawę drogi w rejonie ulicy Biesak, która prowadzi do ulicy Krakowskiej. Zobacz więcej na kolejnych zdjęciaach Dawid Łukasik
Mieszkańcy ulicy Biesak oraz okolicznych terenów w Kielcach od lat domagają się poprawy stanu drogi dojazdowej, która prowadzi do ulicy Krakowskiej oraz domów jednorodzinnych. Miejski Zarząd Dróg ma związane ręce, ponieważ działki, na których znajdują się ulice należą do kolei.

Ulica Biesak w Kielcach w dwóch częściach, miejskiej i kolejowej

Mieszkańcy tej części Kielc ulicą Biesak nazywają drogę, która formalnie się tak nazywa i ta jest w znośnym stanie, ale też drugi odcinek, położny bliżej torów między ulicą Niwy Lisowskie i przejazdem pod torami. Ten odcinek jest trudny do pokonania przez pieszych i kierowców, a po opadach deszczu praktycznie jest nieprzejezdny. Przy drodze znajdują się domy, do których mieszkańcy muszą dotrzeć.

Zobacz zdjęcia z kieleckiego Biesaku

Także inni kierowcy jeżdżą tędy omijając korki na ulicy Krakowskiej, czy dojeżdżając do Hali Legionów. Gdy przejazd pod torami jest zalany po opadach deszczu to piesi czasem decydują się na niebezpieczne przejście po torach.

- Ulicą Biesak zarządzają Kielce, ale odcinek między ulicą Niwy Lisieckie i przejazdem pod torami należy do kolei i miasto nie powinno tam wykonywać żadnych prac, dopóki nie przejmie tego terenu – przyznaje Jarosław Skrzydło rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Prezydentka Kielc zapowiada porozumienie z PKP PLK

Prezydentka Kielc, Agata Wojda na ostatniej sesji Rady Miasta, szóstego czerwca poinformowała, że spotkała się z przedstawicielami PKP PLK w sprawie przejęcie terenów przy ulicy Biesak. Zapowiedziała, że po zawarciu porozumienia z koleją będzie możliwe utwardzenie drogi dojazdowej do domków jednorodzinnych.

- PKP oraz PKP PLK mają się porozumieć między sobą, jaki teren mogą nam przekazać. Mamy już wstępny projekt porozumienia i droga będzie zachowana w obecnym kształcie, nie ma miejsca na jej poszerzenie z uwagi na infrastrukturę kolejową. W tym rejonie jest ona bardzo gęsta – dodaje Barbara Zawadzka, dyrektorka Wydziału Gospodarki Nieruchomościami w Urzędzie Miasta Kielce.

Zobacz zdjęcia z kieleckiego Biesaku

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto