Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przełom w sporze o atrakcyjne działki nad zalewem w Kielcach, zajęte przez „Tęczę”. Klub musi płacić z grunt i rozpocząć inwestycje

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Klub Sportowy "Tęcza" w Kielcach będzie musiał płacić ratuszowi za teren, który zajmuje od ponad 50 lat oraz rozbudować swoją bazę sportowo - rekreacyjną. 

Zobacz jak teraz wyglądają obiekty klubu
Klub Sportowy "Tęcza" w Kielcach będzie musiał płacić ratuszowi za teren, który zajmuje od ponad 50 lat oraz rozbudować swoją bazę sportowo - rekreacyjną. Zobacz jak teraz wyglądają obiekty klubu Archiwum
Doszło do przełomu w sporze o ponad 2 hektary atrakcyjnego gruntu nad kieleckim zalewem. Klub Sportowy „Tęcza” podpisał porozumienie z Urzędem Miasta w Kielcach w sprawie dalszego korzystania z gruntu, za który nie płacił od ponad 50 lat. Będzie musiał wnosić opłaty i zainwestować w rozbudowę bazy sportowej.

Klub „Tęcza” zmienił zdanie. Jest porozumienie

Spór Urzędu Miasta z „Tęczą” trwał od ponad 50 lat, w tym czasie klub nie płacił grosza za korzystanie z gruntu. W tym czasie ratusz przygotował kilka propozycji uregulowania spraw własnościowych, ale wszystkie były odrzucane przez władze klubu. Ostatnie porozumienie także nie zostało zaakceptowane, ale po kilku tygodniach władze klubu zdecydowały się je podpisać.

- To bardzo ważny krok do zakończenia tej sprawy. Teraz musimy przygotować dwie uchwały, jedną o przekazaniu części gruntu w wieczyste użytkowanie a drugą dotyczącą dzierżawy pozostałej części terenu. Potem konieczne będzie podpisanie umów z klubem. Mam nadzieję, że w tym roku ta sprawa się zakończy – tłumaczy Barbara Zawadzka, dyrektorka Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta w Kielcach.

Spór o działki nad zalewem przy ulicy Zagnańskiej w Kielcach

Przypomnijmy, że spór o prawo do terenu, między klubem „Tęcza” i urzędem miasta dotyczy ponad 2 hektarów ziemi znajdującej się pod zabudową: halą sportową, kortami tenisowymi, dawny basenem, ale także o grunt położony aż po granicę z zalewem i przystań żeglarską przy ulicy Zagnańskiej.
Właścicielem ziemi jest miasto, co potwierdził sąd, gdy klub próbował wejść w jej posiadanie przez zasiedzenie. Cały ten obszar został przekazany w wieczyste użytkowanie klubowi „Tęcza” w 1967 roku, ale nigdy nie powstał akt notarialny i nie było wpisu do księgi wieczystej. Klub nigdy nie płacił wieczystego użytkowania, tylko uiszczał podatek od nieruchomości. Grunt zabudował i użytkował nie wnosząc za to opłat.

"Tęcza" musi zainwestować w rozbudowę bazy sportowej

W ostatnim porozumieniu Urząd Miasta zaproponował, że „Tęcza” otrzyma w wieczyste użytkowanie około 2,3 hektara gruntu, dla którego istnieje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. A pozostałą część około 4,5 tysiąca metrów kwadratowych otrzyma w dzierżawę na 30 lat, ale po przyjęciu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego także dostanie w użytkowanie wieczyste. Miasto zgodziło się dać 99 procent bonifikaty w opłatach za użytkowanie wieczyste. Klub mógłby wykorzystać teren wyłącznie na cele rekreacyjno – sportowe. Kolejny warunek stawiany „Tęczy”, to konieczność rozpoczęcia inwestycji na tych działkach w ciągu 3 lat od podpisania umowy i 6 lat na jej zakończenie. Klub początkowo nie zgodził się na takie zapisy i oczekiwał możliwości zarobkowego wykorzystania terenu i dodania do funkcji sportowo - rekreacyjnej także rehabilitacyjnej. Ostatecznie zarząd „Tęczy” zgodził się na podpisać porozumienie bez tych zmian.

Zobacz galerię zdjęć z obiektów Tęczy:

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto