O gnieździe na budynku Wojskowej Komisji Uzupełnień poinformowała nas czytelniczka przysyłając zdjęcia ptaków i prosząc o interwencję. - Pustułki są objęte ochroną a kolce stanowią dla nich śmiertelne niebezpieczeństwo - alarmowała. - Trzeba je zdemontować.
Podpułkownik Mirosław Smerdyński, dowódca Wojskowej Komisji Uzupełnień zapewnia, że nie ma nic przeciwko ptakom. - Te kolce zamontowano kilka lat temu przy remoncie elewacji, w kilku miejscach już odpadły - tłumaczy. Sam gniazda nie widział. - Jeśli jest, to w miejscu, którego z naszego podwórka nie widać.
Zapewnia jednak, że gotów jest założyć domek dla pustułek. - Rozmawiałem na ten temat z wydziałem gospodarczym w Nowej Dębie i z Urzędem Miasta - mówi. - Zrobimy to, ale po 15 października. Teraz jest okres lęgowy, ale w październiku to załatwimy.
Lekarz weterynarii Karolina Siedlecka-Kowlaczewska, która w Kielcach zajmuje się dzikimi ptakami uważa, że interwencja powinna nastąpić jak najszybciej. - Te kolce trzeba zdjąć, bo na nie mogą się nadziać zwłaszcza młode, nieporadne ptaki. One wyskakują z gniazda nie umiejąc jeszcze dobrze fruwać.
Lekarka przypomina niedawny wypadek z kamienicy przy ulicy Żeromskiego, gdzie na taki kolec nabił się ptak. - Drut przebił go na wylot, ale nie uszkodził organów wewnętrznych - opisuje. - Ranny ptak kilka godzin tkwił nieruchomo na drucie i dopiero przy pomocy Straży Pożarnej i Straży Miejskiej udało się go zdjąć. Dzisiaj jest w lecznicy powoli wracając do zdrowia.
Interwencję w sprawie pustułek na budynku Wojskowej Komendy Uzupełnień zapowiada naczelnik Agnieszka Oleszczak z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach. - Na stronie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska jest wyraźnie napisane, że kolce to bardzo niehumanitarny sposób odstraszania ptaków - mówi i zapewnia, że interwencja zostanie podjęta jak najszybciej.
Lekarka weterynarii jest przekonana, że jeśli kolce usunie się teraz, to ptaki, mimo że odfruną wrócą do gniazda. - Trzeba to zrobić bezzwłocznie - mówi.
Jak informuje czytelniczka konsultacja z ornitologami w sprawie likwidacji czy unieszkodliwienia kolców, jest możliwa między innymi w kieleckim Towarzystwie Badań i Ochrony Przyrody (kliknij tutaj) lub w Ogólnopolskim Towarzystwie Ochrony Ptaków (kliknij tu)
W gnieździe na budynku Wojskowej Komisji Uzupełnień przy ulicy Wesołej jest już jedno pisklę i 3 jaja pustułki. To, czy przeżyją w dużej mierze zależy od ludzi.
W Kielcach żyje kilka par tych ptaków, pustułka to najpopularniejszy polski sokół objęty ścisłą ochroną.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?