W kieleckim osiedlu powstały schody donikąd. Rozpadają się, a kostka spada na plac zabaw

- Proszę o zainteresowanie się problemem placu zabaw w Kielcach koło bloków Seminaryjska 18 i Seminaryjska 24.
Na terenie tym od dawna leży kostka brukowa. Jest rozrzucana w różnych częściach placu. Pochodzi ona ze zdewastowanych schodów, które prowadzą donikąd – napisała do nas Czytelniczka. - Schody te zostały wybudowane kilka lat temu wraz z budową bloku przy Seminaryjskiej 24, a potem z obu stron zagrodzone. Jest to absurd, gdyż one nie mają żadnej funkcji.

Dodaje, że plac zabaw jest zaniedbany. - Pełno na nim kamieni. Zarządca nie dba o prawidłową nawierzchnię. A schody znajdujące się przy wejściu na plac zabaw nie mają poręczy – informuje. - Teren bezsensownych schodów mógłby zostać przystosowany dla dzieci, bo istniejący plac zabaw jest malutki, a mieszkańców z dziećmi, na osiedlu Czarnockiego przybywa. W ostatnich latach powstały dwa wieżowce, a mamy tu tylko dwa place zabaw w osiedlu.

Czytelniczka twierdzi, że jest problem z porozumieniem się ze Spółdzielnia Budowlano – Mieszkaniową imienia profesora Jana Czarnockiego, do której należy teren z placem zabaw i schodami. - Dlatego sprawą zainteresowałam Straż Miejską, która zobligowała spółdzielnię do usunięcia materiałów budowlanych. Rzekomo zostało to zrobione w obecności strażników, ale schody są nadal w stanie rozkładu i odpadają z nich kolejne kostki. Są one roznoszone po całym placu zabaw, a nawet zakopywane w piaskownicy. Jest to niebezpieczne dla dzieci.

Zbigniew Olesiński, prezes Spółdzielni Budowlano – Mieszkaniowej imienia profesora Jana Czarnockiego zapewnia, że schody zostaną rozebrane w kwietniu.

- Schody miały prowadzić na parking ale zmieniła się koncepcja zagospodarowania terenu tuż po ich wybudowaniu i rzeczywiście prowadza donikąd - wyjaśnia prezes. - One nie rozpadają się tylko ktoś wyciąga kotkę i rozrzuca ją. Ta pani poskarżyła się do nas między innymi do nadzoru budowlanego jesienią ubiegłego roku. Zadeklarowaliśmy, że wiosną rozbierzemy schody. Na razie nie było odpowiedniej pogody a teren trzeba od razu zagospodarować po zdjęciu kostki. Zamierzamy to zrobić w przyszłym tygodniu, aby prace zakończyć przed weekendem majowym. Schody zostaną rozebrane, a teren wyprofilowany, aby zima mógł służyć do zjeżdżania na sankach, i zasiejemy na nim trawę.