Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Kielc chcą aby ulica Jasieńskiego była Mazowiecką

Bartłomiej Bitner
Michał Jamrozik ze Stowarzyszenia Renesans uważa, że ulica Jasieńskiego po zmianie powinna nazywać się Mazowiecka.
Michał Jamrozik ze Stowarzyszenia Renesans uważa, że ulica Jasieńskiego po zmianie powinna nazywać się Mazowiecka. Mateusz Kołodziej
Mieszkańcy proponują, aby w Kielcach zamiast ulicy Brunona Jasieńskiego była Mazowiecka. Ale czy zadecyduje o tym miasto?

Zmianę nazwy ulicy z Brunona Jasieńskiego na Mazowiecką w Kielcach proponuje jedno z kieleckich stowarzyszeń. Dlatego, że jej patron znajduje się na opublikowanej przez Instytut Pamięci Narodowej liście nazw ulic, które powinny być zmienione. Ale Mazowiecka może pojawić się w mieście wtedy, gdy dojdzie do… nadzwyczajnej sesji Rady Miasta.

Usunięcie Jasieńskiego z funkcji patrona ulicy w Kielcach nie powinno być głośne. Takie zaś było w 2011 roku, kiedy rada powiatu sandomierskiego zdecydowała o „ściągnięciu” nazwiska poety z tabliczek liceum ogólnokształcącego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Klimontowie. Decyzja ta podzieliła wówczas mieszkańców. Niektórzy twierdzili, że to najgorsze, co mogło przytrafić się miastu, w którym Jasieński się urodził. Wtedy też odbyła się ostatnia, 10 edycja „Brunonaliów” – imprezy popularyzującej twórczość poety.

ZOBACZ TAKŻE: Strzelał z wiatrówki do policjanta

(Źródło: Nowości)

Jednak pracownicy Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach mają zdecydowane zdanie na ten temat. – Bruno Jasieński jest współtwórcą futuryzmu w polskiej literaturze, jednak jego życiorys nie pozostawia żadnych wątpliwości. W pierwszej połowie lat 20. ubiegłego wieku wstąpił do ówczesnej Komunistycznej Partii Robotniczej Polski, potem osiedlił się w związku sowieckim. Tam zrzekł się obywatelstwa polskiego, a przyjął sowieckie. Jego późniejsze dzieła wiązały się z propagowaniem komunizmu. Dlatego Jasieński to postać, która nie jest godna, by istnieć w przestrzeni publicznej w Polsce jako patron – mówi Leszek Bukowski z Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach.

Ulica Jasieńskiego w Kielcach byłaby czwartą, która zyskałaby nową nazwę w związku z tak zwaną ustawą dekomunizacyjną. Przypomnijmy, że w zeszłym roku ulice Toporowskiego zmieniono na Marszałkowską, a Połownika na Władysława Jagiełłę, zaś w lipcu tego roku – Dąbrowszczaków na ojca Kolumbina Tomaszewskiego.

– W miejsce Jasieńskiego proponujemy Mazowiecką. Dlatego, że korespondowałyby pod względem nazewnictwa z Kujawską czy Mazurską, które są w pobliżu, a poza tym jest neutralna – podkreśla Michał Jamrozik ze Stowarzyszenia Renesans w Kielcach, które swą propozycję złożyło już do Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji Urzędu Miasta Kielce.

Członkowie stowarzyszenia wyszli z taką propozycją, bo miasto nie zainteresowało się zmianą nazwy ulicy Jasieńskiego. Nie wiadomo więc , czy stanie się ona Mazowiecką. O nadaniu nowej nazwy decydują radni, a najbliższa sesja Rady Miasta odbędzie się 14 września. Tymczasem zgodnie z ustawą dekomunizacyjną miasto do 2 września ma czas na ustanowienie nowej nazwy – w przeciwnym razie zrobi to wojewoda, która nazwie ulicę według swojego uznania. Chyba, że wcześniej zostanie zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miasta.

Jak sprawę komentuje ratusz? – Nie przymierzaliśmy się do zmiany nazwy tej ulicy. Jeżeli odbędzie się nadzwyczajna sesja i zdążymy na nią przygotować odpowiednią uchwałę, to zaproponujemy Mazowiecką. Jeśli nie, wówczas decyzja będzie po stronie wojewody – mówi Filip Pietrzyk, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji w kieleckim ratuszu.

Bruno Jasieński urodził się jako Wiktor Zysman w 1901 roku w Klimontowie. Jego ojciec Jakub Zysman był lekarzem-społecznikiem. Jasieński uczył się w warszawskim gimnazjum imienia Mikołaja Reja, a studiował – polonistykę, prawo i filozofię – na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Razem ze Stanisławem Młodożeńcem i Tytusem Czyżewskim utworzył w 1919 roku futurystyczny klub „Katarynka”. Był bowiem jednym ze współtwórców futuryzmu w polskiej literaturze. Pod wpływem wydarzeń związanych z tak zwanym powstaniem krakowskim z 1923 roku związał się z ruchem komunistycznym. Najpierw wyemigrował do Francji, a gdy stamtąd – po wydaniu powieści „Palę Paryż” – został wydalony, osiedlił się w związku sowieckim. Tam wstąpił do Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Z partii tej został wydalony w 1937 roku i aresztowany. Jeszcze niedawno sądzono, że został skazany na 15 lat łagru i zmarł w tajemniczych okolicznościach w lesie pod Władywostokiem w styczniu 1939 roku. Odnaleziono jednak dokument, z którego wynika, że rozstrzelano go 17 września 1938 roku.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkańcy Kielc chcą aby ulica Jasieńskiego była Mazowiecką - Kielce Nasze Miasto

Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto