Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyrektor Domu Środowisk Twórczych w Kielcach w kleszczach kontroli. Jedna wykazała uchybienia

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Zakończyła się kontrola w Domu Środowisk Twórczych w Kielcach. Jak powiedział wiceprezydent Kielc, Marcin Chłodnicki wykazała ona uchybienia, ale nie takie, aby byłyby podstawą do zwolnienia dyrektora, Ryszarda Pomorskiego. Natomiast wciąż trwają działania Centralnego Biura Śledczego w tej instytucji.

Kontrola przeprowadzona przez Urząd Miasta nie potwierdziła zarzutów stawianych przez radnego Marcina Stępniewskiego (PIS) wobec dyrektora Domu Środowisk Twórczych, Ryszard Pomorskiego. Zlecono ją po tym jak radny Marcin Stępniewski chciał mieć wgląd w dokumenty finansowe, ponieważ nabrał podejrzeń, że dyrektor wystawia faktury sam sobie. Ryszard Pomorski prywatnie jest prezesem zespołu „Wołosatki”, które dawały koncerty między innymi w Pałacyku. Radny zarzucił też dyrektorowi, że miejska instytucja wydała płytę zespołu. Marcin Stępniewski od wielu miesięcy domaga się wglądu w dokumenty finansowe opierając się na przepisie, że radny ma prawo wglądu w działalność miejskiej firmy. Dyrektor Pomorski odmawia dostępu do nich, zasłaniając się przepisami, które jego zdaniem zabraniają pokazania dokumentów finansowych, takich jak na przykład kontrakty z artystami, bo zawierają dane osobowe.

Konflikt trwał od czerwca a 5 sierpnia pracownicy Urzędu Miasta rozpoczęli kontrolę faktur wydanych w latach 2019, 2020 i 2021, w okresie, którym interesował się radny.

- Zarzuty radnego nie potwierdziły w zakresie, w którym była prowadzona kontrola. Wykazała ona uchybienia, ale są one drobne – informuje Marcin Chłodnicki, wiceprezydent Kielc. - Pałacyk nie był wydawcą płyty, ale współwydawcą i na każdym egzemplarzu znalazło się logo miasta i Domu Środowisk Twórczych. Koszty takiej promocji to 2 złote od każdej płyty. To bardzo mało. Także na kalendarzu ze zdjęciem zespołu znajdowały się oba loga. Kontrola nie potwierdziła nieuzasadnionych czy niezgodnych z prawem wydatków. Natomiast kontrolerzy zalecili lepsze opisywane faktur, inne konstruowanie umów czy bardziej precyzyjne zapisy w nich. To są drobne sprawy. W czasie każdej kontroli są wychwytywane jakieś nieprawidłowości.

Ta kontrola jednak nie kończy sprawy, ponieważ miejscy urzędnicy nie mają prawa do badania wszystkich zarzutów. Od czerwca na wniosek prezydenta Kielc dokumenty bada Centralne Biuro Antykorupcyjne pod kątem czy dyrektor Domu Środowisk Twórczych mógł łączyć to stanowisko z funkcją prezesa „Wołosatek”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto