Mieszkańcy i radni domagają się od dawna usunięcia ekranów akustycznych przy ulicy Czarnowskiej, które ich zdaniem niczemu nie służą, a psują tę część miasta pod względem estetycznym.
-Te ekrany nikomu nie służą, przy ulicy Czarnowskiej od tej strony nikt nie mieszka- przypomina Czytelnik. - Było to wiadomo od początku tej inwestycji, czyli przebudowy ulicy. Mimo protestów mieszkańców ekrany powstały, ale mówiono, że będzie można je usunąć za jakiś czas. Kiedy to nastąpi ? Wyglądają paskudnie i nieprzyjemnie chodzi się po chodników wzdłuż nich.
Interpelacje w sprawie usunięcia ekranu systematycznie składają radni, w lipcu interweniował radny Michał Braun a kilka dni temu radna Anna Kibortt.
- Zbliża się termin, kiedy Miejski Zarząd Dróg będzie mógł rozebrać ekrany, będzie to w maju 2021 roku i interpelacją chcę instytucji o tym przypomnieć – mówi Anna Kibortt. - Te zabezpieczenia psują tylko estetykę ulicy, bo nikogo nie chronią przed hałasem, bo tam nie ma zabudowy mieszkaniowej. Powinny być zdjęte a w ich miejscu posadzona ładna kompozycja drzew i krzewów. Miejski Zarząd Dróg już powinien się przygotować do zmiany.
Miejski Zarząd Dróg jednak nie szykuje się do zdjęcia ekranów przy ulicy Czarnowskiej.
-Przez pięć lat od zakończenia inwestycji unijnej nie można wprowadzać na niej zmian. Ten termin upływa 17 maja 2021 roku – wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jarosław Skrzydło. - Po jego upływie rozważymy demontaż ekranów. To jednak nie jest proste, likwidacja zabezpieczeń przed hałasem uwarunkowana jest wieloma przepisami. Jak do tej pory samorządy są zmuszone dostawiać ekrany, nie słyszałem, żeby gdziekolwiek je zlikwidowano. W Kielcach równie dokładaliśmy ich przy ulicy Ściegiennego oraz Krakowskiej, gdzie po roku od zakończenia inwestycji przeprowadzono badania natężenia ruchu i potwierdziły one konieczność dostawienia osłon.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?