Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z mieszkania w Kielcach unosił się smród. Kobieta prawie zagłodziła ponad 20 kotów! "Zwierzęta jadły własne odchody". Zobacz wideo i zdjęcia

Paulina Baran
Paulina Baran
Wideo
od 16 lat
Szokujący widok zobaczyli pracownicy Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach, którzy uczestniczyli w interwencji w jednym z mieszkań w Kielcach w związku z tym, że sąsiedzi skarżyli się na straszny zapach. Okazało się, że w lokalu znajdowało się ponad dwadzieścia kotów będących w fatalnym stanie. Zwierzęta były zagłodzone, prawdopodobnie żywiły się żwirkiem z własnymi odchodami. Potrzebna pomoc.

Z mieszkania w Kielcach unosił się smród. Kobieta prawie zagłodziła ponad 20 kotów! "Zwierzęta jadły swoje odchody

Justyna Kurek, zootechnik w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach wyjaśnia, że to okropne odkrycie miało miejsce w związku z interwencją sąsiadów, którzy skarżyli się, że z mieszkania kobiety ulatnia się okropny fetor.

Na miejscu byli pracownicy Urzędu Miasta w Kielcach i nasi pracownicy. Komisyjnie stwierdziliśmy, że część kotów, które są w najgorszym stanie trafi do naszego schroniska. Zwierzęta mają od dwóch lat wzwyż, ale mają takie niedobory, że wyglądają jakby cały czas były małymi kociętami

- wyjaśnia pani Justyna.

Zabrane do schroniska kotki potrzebują leczenia. -

- Ich zęby są w strasznym stanie, widać, że były żywione byle czym lub w ogóle nie były żywione. Koleżanka, która była na interwencji widziała, jak koty wyjadają żwirek z kuwety

- mówi Justyna Kurek.

W związku z tym, że koty mają ogromne niedobory Schronisko bardzo pilnie prosi o suplementy diety takie jak: Multivital Cat, Vetaminex, Vetomune/Immunodol/Lysine, Neurogen Pet. Jeśli ktoś miałby ochotę wesprzeć zwierzątka, rzeczy można przekazywać bezpośrednio do schroniska lub kurierem pod adres: Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach, ulica Ściegiennego 203, 25-116 Kielce.

Zobacz zdjęcia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto