Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wspaniały Orszak Trzech Króli w Kielcach z biskupem Marianem Florczykiem. Tłumy wiernych na wspólnym kolędowaniu. Zobacz zdjęcia

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Tłumy wiernych wzięły udział w Orszaku Trzech Króli w Kielcach. Po mszy świętej w Bazylice Katedralnej, której przewodniczył ksiądz biskup Marian Florczyk, odbyło się wspólne kolędowanie na Placu Jana Pawła II.

Przed mszą Orszak Trzech Króli przeszedł do Bazyliki Katedralnej, gdzie czekała już duża grupa wiernych. W rolę Kacpra, Melchiora i Baltazara wcielili się w tym roku Robert Mazur, Piotr Stępień i Paweł Golański. Robert Mazur pracuje w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Jest dowódcą Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii imienia 13. Pułku Ułanów Wileńskich. Doktor Piotr Stępień, kierownik oddziału chirurgii, urologii i traumatologii dziecięcej w Szpitalu Dziecięcym w Kielcach. Paweł Golański to były piłkarz Korony Kielce i reprezentacji Polski, obecnie jest dyrektorem sportowym Korony.

- Słuchając Ewangelii przenieśliśmy się w odległą przeszłość. Ujmują nas Trzej Królowie, którzy narażając swoje życie szukają narodzonego Króla. „Gdzie jest nowonarodzony Król żydowski?”- dopytują w Jerozolimie. Szukając dzieciątka, szukają objawiającego się Boga. Boga, które będzie „pasterzem”. Dla Izraelitów był zapowiadany przez proroków. Był oczekiwany. Niektórzy tęsknili, że ten władca będzie inny, wyjątkowy. Będzie, jako pasterz, który zaprowadzi inny porządek życia. Bóg – Emanuel zapoczątkuje inne czasy. Nikim nie pogardzał, tylko do miłości wzajemnej będzie wzywał. Przyniesie pokój i objawi prawdę o człowiek, o jego życiu. Trzej Mędrcy ze wschodnich krain, reprezentujący uczonych też tęskni władcą, który zmieni oblicze ziemi. Ta tęsknota przynaglała ich by iść i oddać hołd temu, który nada inną jakość dla życia człowieka i społeczeństw. Tęsknili, bo zapewne widzieli wzajemną pogardę, niesprawiedliwość - mówił w czasie homilii ksiądz biskup Marian Florczyk.

W dalszej części homilii odniósł się do współczesności. - Dziś my też mamy tęsknoty. I w tej tęsknocie jesteśmy jakoś podobni do tych mędrców, którzy tęsknili i szukali Jezusa. Jest jednak różnica. Oni wiedzieli kogo szukają. Wiedzieli, że to narodzone dziecię to właśnie ten Bóg- Król, który przemieni życie człowieka. Wierzyli, że zapoczątkuje nowy porządek życia osobistego i wspólnotowego. Szukali jak się szuka najdroższego skarbu, bez którego nie ma życia. Dziś wielu z nas tęskni za życiem bardziej ludzkim, przyjacielskim, koleżeńskim, rodzinnym. Dlaczego? Bo zatraciliśmy Jezusa i Jego naukę. Zatem co zepsuliśmy? Zatraciliśmy mądrość mędrców. Oni Jezusowi oddali hołd. Sercem szukali Jezusa i sercem przyjęli. Jakie są nasze tęsknoty? My dziś nie szukamy Jezusa. Mówię my, jako o świecie, Europie i niektórych Polakach, a jest ich nie mało. Wielu nie chce Go przyjąć, a niektóry jak Herod chcieliby Go wyeliminować. Za wszelką cenę. Metoda jest jak u Heroda. On się lękał o swoje stanowisko i o swój zaprowadzony porządek, a raczej nieporządek. On się bał prawdy o życiu i nie stać go było na miłość i szacunek do człowieka. Był zbrodniarzem, nawet żonę i dwóch synów zamordował, bo mu zagrażali. Taki Jest świat bez Jezusa, bez Jego nauki - kontynuował ksiądz biskup.

- Dziś, tu W Kielcach radujemy się, Że Jezus się objawił. Dlatego spotykamy się jako wspólnota. Spotykamy się wraz z Trzema Królami. Oni też mają swoje tęsknoty, wcale nie inne od naszych. Za ich tu uczestnictwo bardzo dziękuję. Reprezentują różne stany. Jeden lekarz-, którego proszę by poniósł naszą wdzięczność lekarzom, pielęgniarkom i wszystkim pracownikom służby zdrowia, którzy w okresie pandemii niosą swoją zakażonym i osamotnionym. Na ręce Króla- ułana składam wdzięczność wszystkim służbom mundurowym: wojsku, policji, służbie granicznej, którzy strzegą granic Polski, a przez to gwarantują spokojne życie w domu, jakim jest Polska. Królowi reprezentującemu sport, niosącemu w sercu tęsknotę za sukcesami, które nas cieszyły, życzę by ta tęsknota została zaspokojona. Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za tę modlitwę. Każdemu życzę tęsknoty za Bogiem - zakończył ksiądz biskup Marian Florczyk.

Po mszy świętej Orszak Trzech Króli przeszedł na Plac Jana Pawła II, tam odbyło się wspólne kolędowanie przy szopce. W części artystycznej wystąpi Zespół Pieśni i Tańca „Kielce", a Klaudia Kiczor pięknie wyśpiewała "Kolędę od policjantów", której tekst napisała Anna Zielińska - Brudek.

- W 2013 już jako senator byłem Baltazarem. Razem z Bertusem Servasem i Jackiem Semaniakiem prowadziliśmy swoje orszaki na Wzgórze Katedralne. Mój orszak wyruszył z Rynku. Szli w nim politycy, samorządowcy, osoby niepełnosprawne. Wspominam to z dumą, sentymentem i ogromną radością. Dzisiejsze święto to nie tylko dzień wolny ale przede wszystkim szansa by budować wspólnotę w naszym społeczeństwie opartą na wielowiekowej, pięknej tradycji i wspólnym kolędowaniu. Królowie, mędrcy i pasterze, którzy znaleźli wtedy Jezusa w Betlejem wskazują nam drogę i dają pewność, że każdy może mieć miejsce w świątecznym orszaku - powiedział podczas uroczystości senator Krzysztof Słoń.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto