Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kielcach przy śmietnikach zalegają wielkogabarytowe odpady! Kto zawinił? [ZDJĘCIA]

Iwona Rojek
Tak we wtorek wyglądał śmietnik przy ulicy Bukowej
Tak we wtorek wyglądał śmietnik przy ulicy Bukowej Iwona Rojek
Wielu kielczan interweniuje, że przy ich altankach śmietnikowych zalega mnóstwo wielkogabarytowych odpadów. Ich zdaniem odpady powinny być regularnie usuwane, a tak nie jest. Sprawdziliśmy dlaczego.

– Jest ustalony harmonogram na odbiór zużytych przedmiotów większych gabarytów, ale mało kto go przestrzega - informuje Ewelina Palus, kierownik Referatu Gospodarki Odpadami Wydziału Usług Komunalnych i Zarządzania Środowiskiem Urzędu Miasta w Kielcach.

– Powinien być wywieszony w widocznych miejscach, na tablicach ogłoszeń, jest umieszczony na stronie internetowej Urzędu Miasta, ale ludzie postępują tak jak jest im wygodnie. Mimo posiadanej wiedzy, że pojazd przyjedzie przykładowo za tydzień wynoszą wersalki, krzesła, stoły dziś, często pod osłoną nocy. ENERIS Surowce zabiera odpady większych gabarytów 1 raz na dwa tygodnie z zabudowy wielorodzinnej oraz 1 raz na kwartał z zabudowy jednorodzinnej. Odpady budowlane nie są odbierane od mieszkańców należy je przekazać do PSZOK na ul. Magazynowej 3 lub zamówić na nie kontener w dowolnej firmie posiadającej zezwolenie na odbiór tego typu odpadów - dodaje.

Dorota Stępień zarządca wielu budynków na osiedlu Szydłówek ripostuje, że od kilku tygodni śle pisma do Enerisu - firmy odbierającej śmieci, bo dodzwonić się do nich, albo do drugiego miejsca przy Magazynowej nie można. Nikt nie odbiera telefonu.

– Jeśli czasami przyjdzie odpowiedź, to tłumaczą się brakami kadrowymi, albo niemożnością dojazdu do śmietnika, albo w ogóle nie reagują – podkreśla.

Faktycznie, próbowaliśmy się dodzwonić. Przez dwa dni rozmowa telefoniczna nie była możliwa, nikt nie podniósł słuchawki.

Kierownik Ewelina Palus nie wzbrania się od wzięcia części odpowiedzialności. – Myślę, że niedociągnięcia są po obu stronach – podsumowuje. – Lokatorzy często nie są w porządku, w firmie Eneris też zdarzały się braki kadrowe z powodu Covidu, albo sytuacje, kiedy pojazd nie mógł dojechać do śmietnika, bo droga była zastawiona samochodami, mimo, że wcześniej apelowaliśmy, aby były namalowane koperty dla odbiorców śmieci. Wtedy wszystko trwa dłużej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto