Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kielcach powstaje nowy mural upamiętniający bohaterską obronę Kielc w pierwszych dniach II wojny światowej. Zobaczcie film i zdjęcia

Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
Wideo
od 16 lat
Pod wiaduktem na skrzyżowaniu ulic Żelaznej, Armii Krajowej i Żytniej w Kielcach, powstaje ogromny mural przedstawiający najważniejsze postacie i elementy z wydarzeń, które rozegrały się tu 5 września 1939 roku. Przez ponad osiem godzin, naszego miasta dzielnie bronili żołnierze Wojska Polskiego przed nadchodzącymi oddziałami niemieckimi. To historia uwzględniana w kronikach, lecz odrobinę zapomniana.

Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej IV Pułku Piechoty Legionów Kielce chce przywrócić pamięć o obronie Kielc w 1939 roku

Zbigniew Kowalski ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej IV Pułku Piechoty Legionów Kielce, które jest inicjatorem stworzenia muralu, wyjaśniał, że poważne zainteresowanie obroną Kielc w 1939 roku pojawiło się w grupie dziesięć lat temu. Przez przypadek. - Organizując kolejną, tradycyjną odprawę na Westerplatte, nasze stowarzyszenie natrafiło na ślady i źródła historyczne tych wydarzeń. To nas zastanowiło. Bezpośrednim pomysłodawcą na powstanie naściennej sztuki był jeden z członków stowarzyszenia, Grzegorz Wdowiak - informował nas szef rekonstrukcyjnej grupy.

Obrona Kielc 5 września 1939 roku

Co się właściwie wydarzyło w Kielcach, 5 dni po wybuchu II wojny światowej? Niemcy, przemierzając przez Polskę, podążali między innymi ku Kielcom, od południa i zachodu. Podjechali do miasta od strony Białogonu o godzinie 10. Co ciekawe - do samych Kielc wkroczyli dopiero o 19.

- W tym czasie trwała walka na polu Kadzielni. Mało kto wie, że kamień-pomnik przy budynku Wodociągów Kielce poświęcony jest kielczanom zabitym przez Niemców z powodu ich wściekłości po pierwszej nieudanej próbie przekroczenia Kadzielni. Kiedy się im to nie udało, a ich gniew zwiększyła jeszcze śmierć nazistowskiego dowódcy, wyciągnęli osoby mieszkające w domach na wysokości dzisiejszych wodociągów i zamordowali

- wyjaśniał nasz rozmówca.

Na zdjęciu: Zbigniew Kowalski, prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej IV Pułku Piechoty Legionów Kielce. Opowiedział nam o wydarzeniach z 5
Na zdjęciu: Zbigniew Kowalski, prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej IV Pułku Piechoty Legionów Kielce. Opowiedział nam o wydarzeniach z 5 września 1939 roku. Kamil Bielaszewski

Kiedy żołnierze zaczęli ginąć, broń po nich przejmowała ludność cywilna, w tym harcerze kieleckich drużyn.

- Oddziały na wysokości Kadzielni musiały powstrzymywać Niemców przed wejściem do miasta i jednocześnie kupować czas przybywającemu tu Wojsku Polskiemu. Fabryka Granat, czyli dzisiejsza Iskra również miała tu swoje zasługi, przed wojną wyprodukowała tysiące sztuk granatów, dotąd niewykorzystanych. Dzięki tym nadwyżkom, wojskowi nocą, przeprowadzili próbę odbicia Kielc. Kamień był dotąd jedynym śladem informującym o tych wydarzeniach - dodawał Zbigniew Kowalski. Kolejnym stanie się wkrótce mural na Żelaznej, który przypomni o mało znanej opowieści o ośmiogodzinnej barykadzie Kielc.

Zobaczcie jak wygląda powstający mural w Kielcach:

Uwiecznione na muralu twarze należą do najważniejszych postaci biorących udział w walkach z 5 września. To: pułkownik Wacław Wilniewczyc, dowódca 74. Górnośląskiego Pułku Piechoty z Lublińca, pułkownik dyplomowany Kazimierz Kazimierz Glabisz, oficer do zleceń Naczelnego Wodza, dowódca Podgrupy "Kielce", pułkownik Aleksander Idzik, dowódca 154. Rezerwowego Pułku Piechoty, porucznik Józef Pszenny, dowódca 2. kompanii 7. Batalion Saperów i Zofia Dziewięcka - harcerka, która zginęła opatrując rannego żołnierza podczas barykady.

Mural będzie uroczyście odsłonięty 6 września. Dzień po rocznicy, w ramach imprezy towarzyszącej targom przemysłu obronnego w Targach Kielce.

Zobaczcie jak wygląda powstający mural w Kielcach:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto