Prezydent zdecydował się na anulowanie konkursu w związku z odwołaniem jakie złożyła jedna z uczestniczek - komisja konkursowa jednogłośnie nie zgodziła się by odpowiadała na pytania on-line.
"Uznałem, że postępowanie konkursowe powinno wypełniać kryterium przejrzystości oraz równości w traktowaniu wszystkich kandydatów i nie budzić najmniejszych wątpliwości" - wyjaśniał prezydent decydując o powtórce konkursu.
Czytaj więcej:
Decyzja bardzo rozżaliła byłą już dyrektorkę. - Konkurs wygrałam uczciwie a tak traktuje się mnie po 36 latach pracy dla tego miasta - mówi.
Nie zgadza się z postanowieniem prezydenta. - W odwołaniu napisałam, dlaczego: po pierwsze decyzje komisji konkursowej są niepodważalne, poza tym odwołanie wpłynęło 23 lutego a zgodnie z regulaminem mogło wpłynąć do 22 lutego - mówi Stanisława Zacharko-Łagowska.
Marcin Chłodnicki, wiceprezydent Kielc uważa, że odwołanie od decyzji prezydenta jest bezzasadne. - By anulować konkurs prezydent nie musi podawać przyczyn. To jego prawo przyjąć lub odrzucić rekomendację - mówi.
-Ale prezydent podał powód unieważnienia, a on jest nie do obrony -podkreśla była dyrektor. - Czekam na odpowiedź prezydenta i zależnie od niej będę podejmować dalsze kroki.
Od 1 marca Stanisława Zacharko-Łagowska jest na emeryturze. Obowiązki dyrektora do czasu rozstrzygnięcia kolejnego konkursu pełni księgowa.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?