Remont zabił drzewa na placu Piłsudskiego w Kielcach. Suche stoją od lat, kiedy je wytną?

ZOBACZ TAKŻE:
Marsz Milczenie przeszedł ulicami Warszawy

(Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)

- Wymiana nawierzchni na placu i wyłożenie go doprowadziło do śmierci drzew. W czasie prac ziemnych korzenie były odkryte miesiącami. To musiało zakończyć się ich usunięciem a w konsekwencji całych drzew – dodaje. - To jest oburzające, co zrobiono z zielenią na tym placu, ale skoro tak się już stało, to dlaczego nie wycięto suchych kikutów? Już w zeszłym roku rozmawiałam z urzędnikami, aby posadzono nowe drzewa i do tej pory ich nie ma.

Usychające drzewa to skutki remontu przeprowadzonego trzy lata temu. Na pierwszy rzut oka widać, że nie służy im kamienna nawierzchnia, ponieważ uschły tylko drzewa otoczone granitowymi płytami. Okazy rosnące na trawnikach przyległych do placu żyją i mają się dobrze.

- Drzewa rosnące na płycie placu po zakończeniu remontu zaczęły marnieć – przyznaje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. – Specjaliści kazali czekać, że może odbiją w następnym sezonie wegetacyjnym. Zamontowaliśmy też system służący do napowietrzania, podlewania i dokarmiania korzeni, ale niestety część drzew z nie przetrwała. Ich wymianą ma się zająć Wydział Usług Komunalnych i Zarządzania Środowiskiem w ratuszu, który przejął od nas zadanie utrzymania zieleni w pasach drogowych.

Część drzew została już wycięta, ale nie posadzono ani jednego. – Usuwamy je systematycznie, w tym roku wytniemy 3-4 drzewa. Na każde z nich trzeba mieć zgodę Urzędu Marszałkowskiego a to wymaga czasu – przyznaje Grażyna Ziętal, kierowniczka referatu Zarządzania Zielenią, Ochrony Przyrody i Drzewostanów w ratuszu. – Natomiast mamy problem z nowymi nasadzeniami. Szukamy gatunku, który będzie rósł w tych trudnych warunkach. Drzewa mają tam zaledwie metr albo dwa metry kwadratowe ziemi wokół pnia, nie zasłoniętej płytami. Nie chcemy posadzić tyle czego. Polecono nam na razie jeden gatunek, dąb kolumnowy, ale nie jesteśmy z niego zadowoleni, szukamy czegoś bardziej rozłożystego i okazałego.