O Indiach w języku angielskim. Niezwykła lekcja w kieleckim liceum

- Urodziłem się w Londynie, przybyłem do Polski, ale to długa historia, opowiem wam o tym innym razem. Moją największą pasją jest gotowanie, azjatycka kuchnia, azjatyckie jedzenie – powiedział Sanjeev Sood na początku spotkania z licealistami. Całe spotkanie odbywało się w języku angielskim.

Była to kolejna niezwykła lekcja w „Słowackim”. – Uczniowie mają kontakt z osobą, która nie tylko pasjonuje się Indiami, ale też pięknie mówi po angielsku.Mogą sprawdzić swoje umiejętności, skonfrontować je, a także dużo dowiedzieć się na temat Indii, ich kultury, obyczajów – wyjaśniła dyrektor szkoły, Renata Walęcka.

Młodzi ludzie mogli też poczuć, a nawet spróbować hinduskiej kuchni, ponieważ w czasie spotkania był wypiekany hinduski chleb. Oczywiście rolę szefa kuchni pełnił gość – Sanjeev Sood, ale dzielnie pomagali mu uczniowie.

- W Kielcach trudno kupić produkty niezbędne w kuchni hinduskiej, a to, co dziś przyniosłem, przywiozłem z Londynu – wyjaśnił gość.

Zabawa zabawą, ale przy okazji sprawdzeniu zostały poddane umiejętności językowe uczniów z klas z rozszerzoną geografią i językiem angielskim.

- To są uczniowie klasy pierwszej. Młodzież przychodzi do nas z bardzo wysokim poziomem języka angielskiego, jest wśród nich wielu laureatów z tego przedmiotu. Ci, którzy uczą się w programie IB (międzynarodowej matury) mają już tę znajomość na bardzo, bardzo wysokim poziomie, niemniej jednej zderzenie z taką rzeczywistością, jaką jest kontakt z żywym językiem, daje wewnętrzną informację czy wszystko rozumiem, a jednocześnie motywację, żeby się uczyć – powiedziała dyrektor Walęcka.