MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe progi zwalniające na Nowym Świecie w Kielcach niszczą auta. Samochody z niskim zawieszeniem nie mają szans na tej ulicy. Film i zdjęcia

Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Nie lada tor przeszkód czeka na kierowców, którzy zdecydują się prowadzić auto ulicą Nowy Świat w Kielcach. Progi zwalniające, umieszczone tam 2 tygodnie temu są wyższe niż krawężniki i nie sposób przejechać przez nie, nie rysując podwozia auta. Szczególnie na baczności powinni mieć się ci, których pojazdy mają niskie zawieszenie. Zobaczcie zdjęcia fatalnych progów i film.

Progi zwalniające na Nowym Świecie mogą na prawdę zwolnić sprawność samochodu

Do redakcji "Echa Dnia" zgłosić się mailowo Czytelnik, który prosząc o anonimowość, informował, że codziennie od dwóch tygodni jest "zmuszony przeżywać katusze spowodowane tragicznym rozwiązaniem na remontowanej ulicy Nowy Świat".

"Kto wpadł na pomysł, by progi były wyższe niż krawężniki? Jeżdżę tamtędy mercedesem i co rusz, nie ważne jak wolno jadę, podwozie rysuje po progu. Świetny słychać wtedy zgrzyt! Zobaczcie sami, że ten cały spowalniacz sam jest porysowany. Są ślady." - brzmiał fragment jego maila.

Zobaczcie jak wyglądają progi, to nowa zgroza dla kierowców:

"Żona jechała taksówką i to samo. Kierowca aż zaklął kiedy wpadł na próg. Zróbcie coś z tym, bo mieszkańcom popsują się auta i ciekawe bardzo kto za to zapłaci" - dodawał Czytelnik.

Faktycznie, jak udowadniają zdjęcia, próg zwalniający jest bardzo wysoki. O tyle to problematyczne, że usunięcie feralnych progów będzie trudniejsze, bo są one nalane na jezdnię i przykryte asfaltem. W przypadku tych "przykręcanych" zajęło by to mniej czasu.

O komentarz poprosiliśmy Miejski Zarząd Dróg w Kielcach. Wkrótce opublikujemy odpowiedź instytucji.

O ten próg lepiej się nie zahaczyć, zobacz zdjęcia ulicy Nowy Świat w Kielcach:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto