Na ulicy Krakowskiej w Kielcach nie udało się przywrócić ruchu dwukierunkowego. Pogoda pokrzyżowała plany drogowców

Układanie nowej nawierzchni zakończyło się, na jezdni brakuje tylko oznakowania poziomego.

- Zapowiadane na 8 sierpnia przywrócenie docelowej organizacji ruchu na modernizowanym odcinku ulicy Krakowskiej zostanie przesunięte. Ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne, intensywne opady, niemożliwe było wykonanie oznakowania poziomego – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Nowego terminu przywrócenia ruchu dwukierunkowego na remontowanym odcinku ulicy Krakowskiej nie podano. - Chcemy, aby było to w tym tygodniu, ale wszystko zależy od pogody – dodaje rzecznik.

We wtorek wykonawca poprawił usterki i robił porządki po ich wykonaniu. Na środę, 9 sierpnia umówiona jest ekipa, która ma namalować oznakowanie, ale ponownie te prace stoją pod znakiem zapytania, ponieważ nadal są zapowiadane opady deszczu.

W związku z tym kierowcy nadal muszą jeździć objazdami. Nie przywrócono także kursowania miejskich autobusów linii nr 4, 19 i 27 pierwotnymi trasami.

Remont ulicy Krakowskiej nie jest opóźniony. Wykonawca planował zakończyć go wcześniej. Zgonie z umową czas ma do końca sierpnia.

Utrudnienia dotyczą odcinka ulicy Krakowskiej między rondem imienia Hedy–Szarego i skrzyżowania z ulicą biskupa Kaczmarka. Remontowany fragment ulicy ma około 600 metrów długości.

W ramach remontu została sfrezowana stara, zniszczona nawierzchnia jezdni. W jej miejsce ułożono dwie warstwy masy bitumicznej wraz ze specjalną siatką wzmacniającą, która poprawi się nośność drogi.

Wykonawcą inwestycji jest firma STRABAG, a jej koszt to prawie 1,5 miliona złotych.