Mieszkańcy ulicy Warszawskiej w Kielcach protestują przeciwko budowie masztu telefonii komórkowej

W liście podnoszą, że nie zostali poinformowani o planowanej inwestycji na etapie ustalania jej lokalizacji. Ich zdaniem budowa stacji telefonii komórkowej narusza ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Została ona zlokalizowana w obszarze chronionym „Dolina Silnicy”.

- Planowana inwestycja w znaczny sposób pogorszy krajobraz naszej dzielnicy, naruszy ład przestrzenny i zdegraduje naszą wspólną przestrzeń publiczną, której krajobraz i estetyka architektury jest integralną jej częścią – twierdzą mieszkańcy rejonu, w którym zlokalizowano maszt.

Wniosek o pozwolenie na budowę nie posiada decyzji środowiskowej, a bezwzględnie wpłynie ona negatywnie na środowisko.
- W projekcie architektoniczno-budowlanym brak jest informacji dotyczącej wpływu oddziaływania anten na zdrowie i życie ludzi. W sąsiedztwie inwestycji mieszka wiele rodzin z małymi dziećmi, które obawiają się o zdrowie swoje i dzieci. Inwestor nie przedstawił żadnych dowodów, iż emitowane ze stacji pole elektromagnetyczne nie będzie szkodziło ludziom. Nie uwzględniono kumulacji i synergicznego oddziaływania pól elektromagnetycznych emitowanych z istniejących stacji bazowych – argumentują w liście mieszkańcy.

Zdaniem mieszkańców proponowana inwestycja bezwzględnie godzi w zamysł tworzenia osiedla Dąbrowa II. „Należy w wyjątkowo skrupulatny sposób przeanalizować wniosek o wydanie pozwolenia na budowę pod kątem kolizji inwestycji z ideą tworzenia w tym miejscu nowoczesnego osiedla domów jednorodzinnych. Wydanie pozwolenie na budowę zablokuje rozwój tej części miasta, biorąc pod uwagę złą sławę, jaką okryte są tego typu nadajniki” – piszą.

Rzecznik prasowy prezydenta Kielc, Marcin Januchta odpowiada na argumenty mieszkańców.

- Dla wskazanego terenu obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. W takim przypadku nie jest prowadzone odrębne postępowanie w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego, co wynika z przepisów. Nie proceduje się również decyzji środowiskowej dla tego typu inwestycji celu publicznego, co wynika z innych zapisów, zmienionych w 2022 roku. W trakcie opracowywania planu wśród wielu poruszonych zagadnień uwzględniono także kwestie związane z kształtowaniem krajobrazu i przestrzeni publicznej w tym obszarze – informuje rzecznik.

Podkreśla, że inwestor w takim wypadku składa tylko wniosek o pozwolenie na budowę. - Przed wydaniem decyzji urząd sprawdzi zgodność inwestycji z ustaleniami planu. W przypadku, gdy będzie niezgodna prezydent nie wyda pozwolenia na budowę - tłumaczy. - Dodatkowo przed wydaniem decyzji całość dostarczonej dokumentacji będzie analizowana między innymi pod kątem zgodności z zapisami uchwały Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego w sprawie wyznaczenia Kieleckiego Obszaru Chronionego Krajobrazu.

Przyznaje, że władze Kielc także mają obawy, że maszt telefonii komórkowej w tym miejscu może nie współgrać z osiedlem domków jednorodzinnych.

- W kwestii dotyczącej potencjalnej kolizji tej inwestycji z ideą tworzenia osiedla Dąbrowa II podzielamy stanowisko mieszkańców, że stacja telefonii komórkowej może nie współgrać z zabudową jednorodzinną pod względem estetycznym jak architektonicznym - dodaje. - Jednak w postępowaniu o pozwoleniu na budowę miasto ma ograniczone możliwości prawne w tej kwestii. Obecnie trwają prace związane z analizą i ocena całej sprawy. Pierwsze efekty będą znane w przeciągu najbliższych 2 tygodni.

Stanowisko w sprawie inwestycji przy ulicy Warszawskiej zajął też inwestor, czyli Play. W mailu, który dostaliśmy czytamy między innymi, że obawy mieszkańców wynikają z niewiedzy. Nie ma też żadnych danych, które potwierdziłyby utratę wartości działek znajdujących się w pobliżu stacji telefonii korkowej.

„Budowa stacji bazowej w tej części Kielc jest niezbędna dla zapewnienia stabilnego i szybkiego dostępu do nowoczesnych usług dla mieszkańców, przedsiębiorców i samorządu. Coraz więcej z nas korzysta z płatności kartą czy telefonem, używa aplikacji bankowych, zamawia dowóz czy kuriera przy pomocy aplikacji mobilnych a miasta chętnie korzystają z nowoczesnych usług do zarządzania infrastrukturą komunalną.

(...) Maszty telefonii komórkowej jako inwestycje celu publicznego powstają w celu podnoszenia poczucia bezpieczeństwa i jakości życia mieszkańców, co jest wspólnym mianownikiem celów jakie stawiają sobie i samorządowcy, i operator Play.

Wszystkie stacje bazowe telefonii komórkowej, w myśl obowiązujących przepisów zaliczane są do tzw. inwestycji celu publicznego. Jest to szczególna kategoria inwestycji realizujących określoną funkcję społeczną, do których należą obok infrastruktury telekomunikacyjnej m.in. takie obiekty jak drogi publiczne, linii energetyczne, czy infrastruktura służąca zaopatrzeniu ludności w wodę(…). W przypadku stacji bazowych ich cel publiczny wynika przede wszystkim z podstawowej funkcji jakie realizują, a więc zapewnienia łączności, w tym dostępu do tak podstawowych usług jak łączność głosowa, SMS/MMS, dostęp do internetu, możliwość realizacji połączeń na numery alarmowe czy lokalizacja w sytuacjach alarmowych. Każda funkcjonująca stacja bazowa zapewnia dostęp do tego rodzaju usług nawet kilku tysiącom unikalnych użytkowników, którzy znajdą się w jej zasięgu. Codziennie nasze nadajniki przekazują setki połączeń ratujących życie lub zdrowie.

(...) obowiązujące w Polsce normy PEM dla stacji bazowych wynikają z rozporządzenia Ministra Zdrowia i są takie same jak w większości państw europejskich i świata.(...)normy te muszą być bezwzględnie dotrzymane we wszystkich miejscach dostępnych dla ludności, co jest sprawdzane właśnie w ramach pomiarów realizowanych obowiązkowo dla każdej stacji bazowej przez laboratoria akredytowane (…).

Raport z przeprowadzonych pomiarów PEM dla planowanej stacji bazowej będzie także publicznie dostępny dla każdego w ogólnopolskiej bazie danych SI2PEM.gov.pl.(...)

Obawy mieszkańców przed szkodliwym wpływem na zdrowie tego typu inwestycji wynikają najczęściej z braku wiedzy na temat ich rzeczywistych oddziaływań, tendencyjnych niefachowych opinii i wywołanego nimi lęku przed wyolbrzymionym zagrożeniem.(...)

Należy także podkreślić, że nie ma żadnych wiarygodnych badań i analiz, które wskazywałyby na wpływ infrastruktury telekomunikacyjnej na wartość nieruchomości sąsiednich a stabilny i nowoczesny dostęp do sieci jest często argumentem sprzyjającym osiedlaniu się (...).