Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Kielc zebrali 500 ton makulatury za 100 tysięcy złotych (WIDEO, zdjęcia)

Agata Kowalczyk
W ciągu kilku lat zebraliśmy 500 ton makulatury i po jej sprzedaniu uzyskaliśmy 100 tysięcy złotych - poinformował radny Władysław Burzawa, diecezjalny koordynator zbiórki makulatury w Kielcach.

- Za te pieniądze wybudowaliśmy 4 studnie w Afryce, ostatnia powstała niedawno w Czadzie - mówi radny. - Otrzymaliśmy dokumenty i zdjęcie potwierdzające jej budowę. To druga studnia wybudowana przez nas w tym kraju. Każdy kosztowała 13 tysięcy złotych. Wcześniej sfinansowaliśmy powstanie dwóch studni w Republice Środkowej Afryki, każda z nich kosztowała 60 tysięcy złotych. Teraz zbieramy pieniądze na studnię w Kamerunie, na którą potrzeba aż 65 tysięcy złotych.

Dodaje, że pieniądze uzyskane ze zbiórki makulatury są przeznaczane także na inną pomoc w Afryce, na dożywiane dzieci i ich kształcenie. - Współpracujemy z misjami katolickimi i jak tylko otrzymamy prośbę o wsparcie, po jej dokładnym sprawdzeniu udzielamy pomoc, na przykład szkołom i ochronkom dla dzieci - dodał Burzawa. - Ostatnio przekazaliśmy pieniądze na modernizację szkoły w Zambii.

Zbiórka makulatury jest prowadzona przy wielu parafiach w Kielcach (świętego Józefa, świętego Franciszka, świętej Jadwigi Królowej, świętego Maksymiliana Kolbe, katedrze, świętego Stanisława, przy Szkole Katolickiej świętego Stanisława Kostki oraz przy Urzędzie Miasta na Rynku i ulicy Starycharskiej. W tych miejscach stoją charakterystyczne niebieskie kontenery. - W ostatnim czasie dołączył do nas Piekoszów, gdzie w ciągu czterech dni kontener wypełnił się makulaturą - tłumaczył Burzawa. - W ubiegłym tygodniu dzwoniłem do wielu gmin i proponowałem ustawienie kontenera (przywozimy go i odbieramy za darmo) i wszędzie z wyjątkiem Piekoszowa usłyszałem, że zaczął się sezon grzewczy i w zimie makulatury jest bardzo mało. Przypominam, że podczas spalania gazet i innego zadrukowanego papieru powstają rakotwórcze związki. Dbajmy o zdrowie własne i dzieci, i nie wrzucajmy makulatury do pieca. Nasza akcja ma dwa wymiary: uczy pomocy innym i chroni środowisko.

Do akacji zbiórki makulatury włącza się Kielecki Bank Żywności pod hasłem „Papier za żywność”. - Przyjeżdżają do nas puste samochody po żywność, która trafia do różnych instytucji czy gmin. Proponujemy, aby zbierać tam makulaturę i przywozić ją do nas jadąc po odbiór darów - powiedział dyrektor Kieleckiego Banku Żywności, Sławomir Cedro. - Z jej sprzedaży uzyskamy pieniądze, które pozwolą nam uratować przed zmarnowaniem kolejnych porcji żywności, która może trafić do potrzebujących. Za każdą uzyskaną złotówkę możemy uratować żywność o wartości 20 złotych.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto