Do wypadku doszło tuż przed północą na odcinku trasy numer 7, tzw. obwodnicy Kielc. Policja o godz. 23.30 otrzymała zgłoszenie, że niedaleko zjazdu na Chęciny i Kielce zginął człowiek. Po przybyciu patrolu na miejsce znaleziono martwego mężczyznę. Poza ciałem na asfalcie leżały też buty niewiadomego pochodzenia. Po krótkich poszukiwaniach w krzakach na poboczu, kilkadziesiąt metrów dalej, znaleziono drugą ofiarę, ciężko rannego mężczyznę, który zmarł po przybyciu Pogotowia Ratunkowego.
Siła uderzenia pojazdu taranującego ludzi była więc ogromna - ile kilometrów na godzinę musiał jechać kierowca samochodu? Samego sprawcę znaleziono kilkaset metrów dalej. Po przejechaniu ludzi jechał jeszcze i nie wiadomo, co robił, zanim się nie zatrzymał. Kolejne pytanie - skąd na drodze szybkiego ruchu wzięli się ludzie? Wszystko to musi wyjaśnić dochodzenie.
Kierowca "Forda" trafił do aresztu - dziś będzie przesłuchiwany.
O tym dziwnym i tragicznym zdarzeniu będziemy informować.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?