Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ile kierowcy zapłacą za parkowanie w centrum Kielc? Radni zdecydowali, że podwyżek nie będzie

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Czy w Kielcach kierowcy zapłacą drożej za parkowanie w Strefie Płatnego Postoju? o raz drugi radni zajęli się podwyżką opłat na sesji 3 listopada.

Opłaty za parkowanie w centrum Kielc

Opłata za parkowanie, która wynosi 2 złote za godzinę obowiązuje od 2012 roku. Władze Kielc zaproponowały podniesie opłaty do 4 złotych za godzinę (kolejne godziny 4,40 zł i 4,80 zł), a 3 złote przy płatności przy pomocy aplikacji mobilnej, co dawałoby 25 procentową ulgę. Zachowane miało być darmowe parkowanie przez pierwsze 45 minut.

Dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, Grzegorz Staszewski wyjaśnił, że zmiana cen ma wymusić większą rotację pojazdów w Strefie Płatnego oraz zwiększyć dochody. Pokreślił, że obecna stawka 2 zł za godzinę obowiązywała, gdy minimalna pensja wynosiła 1500 złotych, a od styczna będzie to 3600 złotych. A z badań przeprowadzonych wśród mieszkańców wynika, że stawka 4 złote jest akceptowalna.

- Nie jesteśmy zadowoleni z darmowych 45 minut, ale rozumiemy, że taka jest wola większości radnych i takie postulaty są od przedsiębiorców. To element kompromisu – przyznał radny Michał Braun (Koalicja Obywatelska). - Cieszymy się, że podwyżka dla osób korzystających z aplikacji nie będzie tak drastyczna.

Radny Marcin Stępniewski (PiS) dodał, że osoby płacące podatki w Kielcach powinny być obciążone niższymi opłatami za parkowanie, ale także innymi. - 55 procent samochodów parkujących w strefie jest spoza Kielc – mówił. - Wystarczy wprowadzić kartę mieszkańca i zniżki dla jej posiadaczy. To byłoby sprawiedliwe. Jeśli ustali się stawkę dwa, trzy razy wyższą dla tych osób to albo zaczną płacić podatki w naszym mieście albo przez wyższe opłaty wzmocnią nasz budżet.

- To dobry kierunek, ale nie jest przedmiotem dzisiejszego głosowania. Możemy przyjąć uchwałę, która zmotywuje prezydenta do rozpoczęcia takich działań – stwierdził Michał Braun.

Wielu radnych wskazywało na plusy rozwiązania, które zapewnią przywileje podatnikom w Kielcach, ale wskazywano też minusy. - Czy osoby przyjeżdżające turystycznie do Kielc, które zostawiają tu pieniądze nie będą się czuły dyskryminowane? - mówiła radna Katarzyna Czech–Kruczek (Koalicja Obywatelska). - Jest to temat, który wymaga dyskusji i konsultacji społecznych. Nie natknęłam się na takie rozwiązania w innych miastach. Kielce mają być otwarte dla turystów i mamy mieć taką barierę w formie wyższych opłat za parkowanie.

Radny Kamil Suchański ( Bezpartyjni i Niezależni) dodał, że w pierwszej kolejności trzeba zwiększyć liczbę miejsc parkingowych w centrum Kielc.
- Jeśli chcecie podnieść opłatę bo jest za mało miejsc i trzeba zwiększyć rotację to najpierw trzeba zwiększyć liczbę miejsc – mówił. - Nie wiem w czym jest problem. Trzeba zakasać rękawy i uzyskać dodatkowe miejsca i dodatkowe wpływy. Nie przesadzimy wszystkich do komunikacji miejskiej, bo ludzie mają różne upodobania.

Radna Katarzyna Zapała podkreśliła, że bilety autobusowe są droższe od miejsc parkingowych a powinny być odwrotnie.

Radni nie zgodzili się na podwyżkę opłat za parkowanie. „Za” było 10, a 13 przeciwko zmianie opłaty, 1 wstrzymał się od głosu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto