Chorzy pacjenci po kilku minutach stania i zastanawiania się, o co w tym wszystkim chodzi, znaleźli w końcu skuteczne, choć nie końca wygodne rozwiązanie problemu. Postanowili bowiem... przeskoczyć przez ogrodzenie.
- Kto to widział, żeby chorzy ludzie musieli uciekać się do takich sposobów?! Wszędzie głośno było o nowym systemie i nagle okazuje się, że przez taki błahy powód nie możemy po ludzku odwiedzić lekarza - mówiła jedna z oburzonych pacjentek.
Aby wyjaśnić sprawę zamkniętej furtki skontaktowaliśmy się z Anna Mazur-Kałużą, rzeczniczką prasową Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
- Ta bramka jest zamykana na noc i w weekendy ze względów bezpieczeństwa. Tak jak brama przy pawilonie pediatrycznym, prowadząca do ulicy Artwińskiego. W dni powszednie, od godziny 7 rano do 20, przejścia są otwarte. Brama przy Przychodni Przyszpitalnej prowadzi na teren kompleksu szpitalnego do lądowiska dla helikopterów, gdzie jest całkowity zakaz przechodzenia. Jest zamykana nocą i w święta, by na tym terenie nie pojawiały się osoby nieuprawnione. Ze względów bezpieczeństwa, w dni wolne i w nocy, zamykana jest także bramka przy pawilonie pediatrycznym. W tym czasie, wjazd i wejście do budynku głównego szpitala, na Szpitalny Oddział Ratunkowy, do Świętokrzyskiego Centrum Neurologii i pawilonu pediatrycznego jest tylko od strony ulicy Grunwaldzkiej, gdzie bram wjazdowych pilnuje ochrona szpitalna. Wjazd i dojście do Przychodni Przyszpitalnej w której pracują gabinety nocnej i świątecznej pomocy medycznej jest od ulic Artwińskiego - podkreśliła rzeczniczka.
Na temat feralnej furtki poświęcono też chwilę na konferencji prasowej w świętokrzyskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia w Kielcach. Żartobliwie mówiono, że wprowadzenie nowego systemu udało się, ale... - Ta furtka przy szpitalu wojewódzkim musi być otwarta - mówił zastępca dyrektora Jerzy Staszczyk.
Co wiec szpital zrobi z feralną furtką? W poniedziałek przez cały dzień trwały narady w tej sprawie.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?