- Dlaczego lodowisko zostało otwarte dopiero w ostatni dzień ferii zimowych? Jest to skandal. Proszę wyjaśnić przyczyny takiej farsy i kpiny z kielczan. Zima jest mrożona i można było zrobić to lodowisko na początku stycznia. Co stało się ponadto z agregatem przy lodowisku na ulicy Szczecińskiej? - pyta mieszkaniec osiedla KSM w Kielcach, który zgłosił tę sprawę w redakcji Echa Dnia.
Pytanie skierowaliśmy do Andrzej Nańczyka, kierownika obiektu przy ulicy Szczecińskiej. - Pogoda nie pozwoliła na to, żeby lodowisko otworzyć wcześniej. Niby były mrozy, ale temperatury minus 3, minus cztery w ciągu dnia nie wystarczą do uruchomienia lodowiska. Żeby można był nakropić teren wodą muszą przez pięć dni utrzymywać się temperatury około minus 10 stopni. A taką temperaturę mieliśmy dopiero w drugi tydzień ferii. Jak zaczęły się ferie, wywiesiliśmy informację, że lodowisko jest nieczynne ze względu na warunki atmosferyczne - tłumaczy Andrzej Nańczyk. Dodaje, że lodowisko planowo miało zostać oddane na początku ferii. - Było już praktycznie gotowe, ale potem przyszło ocieplenie w pierwszym tygodniu ferii i musieliśmy od nowa nakrapiać wszystkie warstwy lody. Laliśmy wodę bez przerwy przez tydzień, trzech pracowników pracowało przy tym na trzy zmiany. Co do agregatora, odkąd ja tu pracuję, czyli już 15 lat, takiego agregatora nigdy nie było - dodaje kierownik
Andrzej Nanćzyk mówi też, że sytuacji może się powtórzyć i jeśli przyjdzie kilkustopniowe ocieplenie, jakie jest zapowiadane, niewykluczone, że lodowisko znów będzie trzeba zamknąć. Póki co jest otwarte codziennie w godzinach 10-20. Przez pierwsze dwie godziny dzieci, młodzież i studenci mogą jeździć za darmo. Jednogodzinny bilet dla wszystkich kosztuje natomiast 5 złotych.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Nie wiesz z kim pójdziesz na studniówkę? Skorzystaj z naszego generatora studniówkowego!
ZOBACZ: Wypadek w Wiośnie na krajowej trasie 74. Trzy osoby nie żyją
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?