"Zawieszony obiad" w klubokawiarni SENIORita w Kielcach. Można kupić posiłek osobie potrzebującej. Zobacz film

Na czym to polega? - Zainspirowaliśmy się innymi miastami, które realizują ten pomysł. Chodzi o to, by domowe, ciepłe obiady trafiały do najbardziej potrzebujących osób. Dla nas szczególną grupą są seniorzy. Zwracamy się więc do darczyńców, aby przedpłacali obiad, który my dostarczymy do osoby, która go potrzebuje - wyjaśnia Anna Syska, prezes Fundacji „GERIO” i właścicielka KluboKawiarni SENIORita.

- Chciałabym, aby akcja nabrała większych rozmiarów, żeby zaangażowali się na w nią na przykład przedsiębiorcy czy wolontariusze. Jeśli ktoś ma ochotę w ten sposób pomóc, wystarczy, że nas odwiedzi, zapłaci za obiad i wskaże adres i osobę, do której mamy go dostarczyć lub zawiesi paragon w odpowiednim miejscu i ktoś inny będzie mógł z niego skorzystać – dodaje właścicielka lokalu.

Można też zrobić wpłatę na konto fundacji z dopiskiem: „Zawieszony obiad”. - Codzienne oferujemy coś innego. Do wyboru są nie tylko zestawy dwóch dań, ale również przystawki, desery, ciepłe napoje. Menu pojawia się z tygodniowym wyprzedzeniem na miejscu i na naszym profilu na Facebooku – wyjaśnia pani Anna Syska.

Obok kawiarni mieści się również stworzony przez Fundację „GERIO” punkt pomocy, gdzie seniorzy mogliby uzyskać porady psychologiczne i farmaceutyczne. - Mam wiele pomysłów na to, jak pomagać seniorom i chciałabym to robić bezpłatnie. Akcja „Zawieszony obiad” jest jednym ze sposobów dotarcia do seniorów oraz zachętą dla nich, aby zadbali o siebie - mówi nasza rozmówczyni.

Idea akcji „Zawieszone obiady” wywodzi się z Włoch, a dokładnie od nazwy otwartego przez artystów baru w Rzymie pod nazwą „Zawieszona kawa”. Nawiązuje ona do neapolitańskiej tradycji płacenia za dodatkową kawę dla kogoś, kogo na nią nie stać.