Zatankował auto w Kielcach i... odjechał. Mówił, że zapomniał zapłacić
/saba/
We wtorek wieczorem kieleccy policjanci dostali informację, że na stację paliw w mieście podjechał renault megane, kierowca zatankował i odjechał, nie płacąc rachunku sięgającego kilkudziesięciu złotych.
Funkcjonariusze szybko namierzyli kierowcę. Przyznał się, powiedział, że zapomniał zapłacić. Wrócił na stację, uregulował rachunek. Teraz jeszcze tylko musi zapłacić mandat.
Wideo
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!