Zapomniane i niedoceniane. Poznaj niezwykłe kobiety zasłużone dla Kielc
Teodozja Friderici – Jakowicka (Jakowicka – Friderici)
Była znakomitą śpiewaczką operową. Urodziła się w majątku Ulmanówka niedaleko Kielc w 1835 roku. Już w wieku 17 lat wyszła za mąż za Józefa Jakowickiego – pracownika urzędu miasta w Warszawie.
Śpiewu uczyła się u Kornelii Quatrini, gry na fortepianie u znakomitego kompozytora Ignacego Dobczyńskiego w Warszawie. Z poparciem sfer rządowych dostała się na studia w konserwatorium paryskim.
Po powrocie do zaboru rosyjskiego debiutowała 21 marca 1865 roku w operze „Ernani” Giuseppe Verdiego i „Robercie Diable” Giacomo Meyerbeera. W latach 1865–69 śpiewała w niemal 40 operach, odnosząc ogromne sukcesy i podbijając serca publiczności Barcelony, Bukaresztu, Bolonii, Bresci, Palermo, Padwy, Rzymu, Mediolanu czy Konstantynopola. W 1870 roku wyjechała do Ameryki. Tam przez 12 miesięcy śpiewała w teatrach włoskich, w Hawanie na Kubie i w Nowym Jorku. O jej niezwykłym głosie pisano „piękny koloraturowy z silnym odcieniem dramatycznym”.
Również kielczanie mogli poznać talent Teodozji Friderici – Jakowickiej. Po wydaniu córki za Ludwika Smoleńskiego kilkakrotnie odwiedzała rodzinne strony. Dawała tu znakomite koncerty. Wśród jej publiczności był m.in. Stefan Żeromski, który podziwiał jej występ w 1882 roku. Zmarła w 1889 roku w Warszawie.