Wyjątkowy benefis Zyty Trych w Kielcach. Prezes Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych skończyła 90 lat! Zobaczcie zdjęcia

Benefis zorganizowało Stowarzyszenie Przyjaciół Teatru imienia Stefana Żeromskiego wraz z wieloma przyjaciółmi prezes Zyty Trych. Zadedykowano jej przepiękne piosenki, wiersze, fraszki, życzenia zdrowia i 200 lat życia.
– Ulica Sienkiewicza 32 to był mój adres serdeczny, tu wszystko co istotne się zaczęło – mówiła w czasie uroczystości. - Mieszkałam w budynku teatru razem z rodzicami w latach 1940 do 1991 roku - opowiadała. – Kiedy skończyła się wojna i teatr wznowił swoją działalność moja mama pracowała w pracowni krawieckiej, szyła dla aktorów przepiękne stroje, a ja ją podpatrywałam, podobnie jak wystawianie sztuk i grę aktorską. Tą atmosferą sztuki tak nasiąkłam jako mała dziewczynka, że pozostanie we mnie na zawsze.
Wiele marzeń Zyty Trych spełniło się właśnie w czasie benefisu. Dostała w prezencie swój piękny portret właśnie z teatru, gustowną torebkę, piękny, kolorowy szal, grafikę Kielc, mnóstwo koszy z bukietami kwiatów i przepiękne skrzydła, ich darczyńcy życzyli Zycie, żeby nie opadały jej nigdy skrzydła i nadal miała tyle wigoru i pomysłów.

Grzegorz Strzelczyk, prezes Stowarzyszenie Przyjaciół Teatru imienia Stefana Żeromskiego; Agata Wojda, wiceprezydent Kielc; Anna Zdanowska, która przygotowała scenariusz wydarzenia; Paulina Drozdowska, przedstawiciele Towarzystwa Przyjaciół Sztuk, radny Jarek Foka Bukowski i mnóstwo innych ciekawych osób wyraziło słowa podziwu dla niezwykłej osobowości jubilatki, jej wielkiej klasy, wiedzy, umiejętności posługiwania się piękną polszczyzną. Dziękowano, że przyczyniła się rozwoju Kielc i rozwoju kultury.

Przygarnęła pod swoje skrzydła wielu kielczan, których inspiruje do rozwoju swoich talentów.

- Ten benefis, wszystkich gości, którzy wystąpili na scenie zapamiętam na bardzo długo. Pozostaną w moim sercu. Będą dalej motywowali mnie do życia i działania – mówiła wzruszona Zyta Trych.