Swoich sił w wspinaczce mógł spróbować każdy. - Chcemy pokazać, że wspinaczka jest dla każdego, wszyscy mogą spróbować swoich sił, to na prawdę nic strasznego - przekonywała Dominika Bryła, szefowa Klubu Wspinaczkowego w Kielcach. Ochotnicy wspinali się pod czujnym okiem instruktorów. Po założeniu uprzęży i kasku oraz krótkich instrukcjach można było ruszyć w trasę.
Chętni wspinali się na ścianie nieopodal podziemnych tras turystycznych, przy alei prowadzącej do amfiteatru. Frekwencja była zadowalająca, bo tylko w ciągu pierwszej godziny zajęć, do wspinania zapisało się kilkanaście osób. Było także kilkoro dzieci. Tak jak sześcioletni Piotruś z Kielc. - W ogóle się nie bałem! Było fajnie, na pewno będę chciał wspinać się znowu - mówił nam podekscytowany po zejściu ze skał.
Przedstawiciele Klubu Wspinaczkowego w Kielcach przyznają, że podobne imprezy będą chcieli organizować w Kielcach częściej. - My się wspinamy regularnie, natomiast dla osób, które nie robią tego wyczynowo rzeczywiście brakuje takich imprez. Postaramy się organizować takie wspinaczki przynajmniej raz na miesiąc, a może i częściej - dodaje Dominika Bryła.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?