Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kielcach lampy świecą jak... chcą. Firma zapłaci karę?

Agnieszka Błoniarz
Aleksander Piekarski
Czytelnicy zgłaszają ogromne problemy z oświetleniem Kielc. Możliwe, że firma, która za to odpowiada, zapłaci karę.

W środę pisaliśmy o problemach w funkcjonowaniu oświetlenia ulicznego przy ulicy Wojska Polskiego, lampy świeciły w ciągu dnia, zaś w nocy nie działały. Po publikacji artykułu telefony w naszej redakcji się rozdzwoniły. Okazało się, że podobne problemy są na wielu kieleckich ulicach.

Zobacz film: Osiedle Ostra Górka w Kielcach tonie w ciemnościach

Problemy od tygodnia, dwóch

- Od tygodnia nie funkcjonuje oświetlenie uliczne na części ulicy Jana III Sobieskiego (od ulicy Janczarskiej do ulicy Rajtarskiej) - czytamy w mailu czytelniczki. Kobieta wyjaśnia, że informacja odnośnie problemów wielokrotnie była zgłaszana firmie, która odpowiada za oświetlenie w Kielcach, jednak efektów interwencji nie widać. - Dyspozytor za każdym razem notował te same informacje oraz informował, że przekaże zgłoszenie technikom ze swojej firmy, którzy zajmują się usuwaniem awarii. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby nie fakt, że do tej pory nikt się tym nie zajął. Śmiem twierdzić, że żadnej ekipy techników tu w Kielcach nie ma. Kiedy jeszcze zajmował się zgłoszeniami Zakład Energetyczny Okręgu Radomsko-Kieleckiego, takie awarie były usuwane maksymalnie w ciągu 24 godzin. Nie godzimy się na finansowanie firm, które nie wywiązują się z umów - podaje mieszkanka Kielc. Dodaje, że brak oświetlenia nocą będzie sprzyjać przestępczości.

Ogromne problemy z oświetleniem zgłosił nam także pan Karol, mieszkaniec osiedla Ostra Górka. Zdaniem mężczyzny od około dwóch tygodni we wspomnianym rejonie występują przerwy w oświetleniu. Sprawa dotyczy latarni miejskich zlokalizowanych w obrębie między innymi ulic Ułańskiej, Saperów, a także fragmentu ulicy Poligonowej.

- Pierwsze kłopoty z oświetleniem zauważyłem około pół miesiąca temu. Wtedy światło raz było, a raz nie, ale od kilku dni z rzędu oświetlenie nie działa w ogóle - tłumaczy pan Karol.
Oświetlenie uliczne nie działa także na ulicy Warszawskiej (od alei Tysiąclecia Państwa Polskiego), na alei Księdza Jerzego Popiełuszki (od ulicy Wrzosowej do ulicy Księdza Piotra Ściegiennego oraz od ulicy Wojska Polskiego do Wrzosowej).

Od lipca działa nowa firma

Jak informowaliśmy w środę, od 1 lipca 2015 roku w Kielcach zmienił się operator konserwacji oświetlenia ulicznego. Obowiązek ten spoczywa na firmie Swarco Traffic z Warszawy. Na stronie interne-towej Miejskiego Zarządu Dróg można przeczytać, że wszelkie usterki i awarie można zgłaszać przez całą dobę do dyspozytora. Niestety, mimo zgłoszeń mieszkańców, działania mające na celu usunięcie awarii nie są podejmowane zbyt szybko. Tym razem także i my wskazaliśmy firmie Swarco Traffic miejsca, w których występują problemy z oświetleniem. Dyspozytor zapewnił nas, że wszystkie przyjmuje i przekazuje ekipie, która będzie systematycznie naprawiać awarie.

Miejski Zarząd Dróg monitoruje sprawę

Ogromne problemy z nową firmą przekazaliśmy także Jarosławowi Skrzydle, rzecznikowi prasowemu Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. Jak się okazało, nasze zgłoszenie nie było pierwsze.
- Napływa do nas bardzo dużo zgłoszeń dotyczących awarii oświetlenia ulicznego. Firma Swarco Traffic to nasz wykonawca i Miejski Zarząd Dróg może obciążyć firmę karami finansowymi, jeżeli nie podejmie ona odpowiednich działań. W związku z licznymi skargami mieszkańców nasz pracownik przejechał wczoraj w nocy ulicami miasta, aby sprawdzić czy oświetlenie działa. Potwierdził, że na wielu odcinkach lampy nie działają. Spotkał także pracowników firmy Swarco Traffic, którzy naprawiali usterki. Podpisana umowa z warszawską firmą umożliwia nam nałożenie kar. Sytuację będziemy monitorować i jeżeli nic się nie zmieni, podejmiemy działania obciążające finansowo - wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto