- Urząd Miar w Kielcach utrudnia, a często uniemożliwia pracę taksówkarzom - zadzwonił do nas jeden z kierowców. - Taksometry mogą działać 2 lata, potem trzeba poddać je legalizacji. Niestety w Kielcach nie można jej przeprowadzić, ponieważ Urząd Miar jest wciąż zamknięty. W innych miastach, na przykład w Radomiu już dawno działa.
Dodaje, że problem mają także taksówkarze, którzy chcą zmienić pracę albo wprowadzić obniżkę cen. - Bez kontaktu z Urzędem Miar nie można wprowadzić koniecznych zmian w taksometrze. Obecna sytuacja utrudnia życie taksówkarzom i jest niczym nie uzasadniona. Wszystkie urzędy i instytucje już działają w jakimś zakresie, tylko nie Urząd Miar w Kielcach. Nawet nie można uzyskać odpowiedzi, kiedy zamierzają rozpocząć przyjmowanie interesantów - tłumaczy.
Jak się dowiedzieliśmy, od poniedziałku 8 czerwca jednak sytuacja się zmieniła i Urząd Miar w Kielcach wznowił pracę.
- Od poniedziałku przyjmujemy interesantów po telefonicznym uzgodnieniu terminu. Obsługa odbywa się inaczej niż przed epidemią na przykład taksometr, po wymontowaniu musi przejść dwudniową kwarantannę zanim poddamy go legalizacji – informuje Sławomir Żelazny, naczelnik Wydziału Zamiejscowego w Kielcach, Okręgowego Urzędu Miar w Łodzi.
Przypomina, że taksówkarze, którzy tylko chcą przedłużyć legalizację mogą skorzystać ze zdalnej formy, bez przynoszenia urządzenia do Urzędu Miar. - Tarcza antykryzysowa pozwala przedłużyć legalizację o 6 miesięcy. Wystarczy wypełnić wniosek znajdujący się na stronie Głównego Urzędu Miar i przesłać go. Osoby, które rozpoczynają prace jako taksówkarz lub zmieniają korporację nie mogą skorzystać z tego ułatwienia, muszą urządzenie dostarczyć do nas - mówi.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?