-Wprowadziliśmy wszystkie obostrzenia, które zaczęły obowiązywać od 1 kwietnia,większość z nich działała u nas od tygodnia – informuje Krzysztof Wojsa, zarządca Miejskiego Placu Targowego w Kielcach. - Zgodnie z rozporządzeniem premiera, że na każde stoisko możemy wpuszczać po 3 osoby na naszym bazarze może przebywać jednocześnie 600 osób. Nie pozwalamy na wejście tylu kupujących, bo sytuacja byłaby nie do upilnowania. W tym samym czasie na placu może przebywać do 100 klientów. Przy takiej grupie jesteśmy w stanie dopilnować, aby były zachowane dwumetrowe odległości między osobami.
Na targowisku otwarta jest jedna brama wejściowa i jedna wyjściowa, obie znajdują się od strony ulicy Tarnowskiej.
- Od przyszłego tygodnia chcemy uruchomić także wejście od strony ulicy Zagórskiej wraz z parkingiem. Zależy to od tego, czy uda się nam pozyskać pracowników. Obsługa ma radiotelefon, więc cały czas będzie kontrola nad liczbą wpuszczanych osób- dodaje.
- Wejście odbywa się pojedynczo z zachowaniem dwumetrowych odległości. Dzieci nie wpuszczamy. Przy bramie jest mata dezynfekującą, przez którą każdy musi przejść, stoi pracownik, który dezynfekuje ręce każdej osobie, są też rękawiczki. Przy stoisku może przebywać jeden kupujący, nie wolno dotykać towaru. Podaje go wyłącznie sprzedawca, który musi mieć włożone rękawiczki oraz często dezynfekować je. Kioski z mięsem i wędlinami zostały wyposażone w przegrody, które uniemożliwiają bezpośredni kontakt między sprzedawcą i kupującym, chronią też towar - dodaje.
Kieleckie bazary będą czynne od 3 kwietnia do 11 kwietnia codziennie z wyjątkiem poniedziałku, w godzinach 7-14 albo do ostatniego klienta, w niedzielę w godzinach 7-12. - Na mięsnych stoiskach towar znika do 12 godziny, bo jest go mało. W części warzywnej klienci są jeszcze po 14 godzinie - dodaje Krzysztof Wojsa.
Na targu czynne są tylko stoiska mięsne, warzywno-owocowe oraz z chemią gospodarczą. - Zapraszamy też kupców ze świątecznymi stroikami i innymi ozdobami – mówi Krzysztof Wojsa.
Zarządca bazaru przygotował pakiet ochronny dla kupców. - Po uzgodnieniu z właścicielami placu wprowadziłem możliwość rozłożenia zaległości opłat na raty albo przesunięcia spłaty na inny termin. Opracowałem zasady, ale każda sytuacja jest inna więc zapraszam kupców do biura. Natomiast od kwietnia zmieniamy system opłat, pobieram je wyłącznie za dni, w których kupiec otworzył stoisko. Czyli miesięczna opłata jest dzielona na 30 części i należy ją regulować tylko za dni faktycznego handlu - informuje.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?