Staw w parku miejskim w Kielcach wygląda paskudnie
Woda w stawie nie wygląda ładnie, jest mętna, a w upalne zakwitają w niej glony i wydziela nieprzyjemny, gnilny zapach. W wodzie występują braki tlenu przy dnie zbiornika, jest to tak zwana przyducha, a wówczas ryby, aby przeżyć pływają przy powierzchni wody.
Taki stan wody jest efektem konstrukcji stawu – ma wybetonowane brzegi i dno oraz nagromadzenia przez lata dużej ilości zanieczyszczeń oraz całkowitego braku roślinności wodnej. Na brzegach i w samym stawie jest bardzo dużo ptaków – głównie kaczek i gołębi. Są one ciągle dokarmiane przez ludzi, co również zwiększa zanieczyszczenie zbiornika.
O czystość wody w stawie zadbają bakterie
Planowane prace pod fachową nazwą „Biologiczna remediacja ekosystemów wodnych” mają odbudować bioróżnorodności w stawie, co wpłynie na poprawę i utrzymanie czystości wody.
To działanie, które bez chemicznej ingerencji ma odbudować bioróżnorodność i uruchomić naturalne mechanizmy oczyszczania wody.
- Wszystkie prace bioremediacyjne będą się odbywać bez spuszczania wody ze zbiornika, pozostaną w nim też ryby. Nie będą używane ani środki chemiczne ani mechaniczne – informuje Biuro Prasowe Urzędu Miasta w Kielcach.
A prace będą polegać na wprowadzeniu do stawu preparatów mikrobiologicznych dobranych do warunków tu panujących. Mikroorganizmy wywołają różne reakcje chemiczne i biochemiczne w wodzie, co wpłynie na poprawę jakości wody. Działanie mikroorganizmów doprowadzi do stopniowego rozłożenia zanieczyszczeń organicznych oraz niektórych nieorganicznych tworzących muł na dnie zbiornika oraz występujących w toni wodnej. Te działania doprowadzą do odmulenia dna i poprawy jakości wody, usunięcie glonów i sinic. W efekcie znikną zakwity fitoplanktonu. - Odpowiednio dobrane mikroorganizmy są konkurencją pokarmową dla glonów i sinic, więc w naturalny sposób będą ograniczać ich rozwój – dodaje Biuro Prasowe.
Posadzone w stawie rośliny także pomogą poprawić jakość wody.
Metody biologiczne w porównaniu z mechanicznymi i chemicznymi są tańsze w zastosowaniu. Mają też inne zalety, są skuteczne, nie ingerują w środowisko naturalne i nie są uciążliwą dla okolicznych mieszkańców.
Prace mają kosztować 285 tysięcy złotych i będą prowadzone w 2023 i 24 roku. Urząd Miasta ogłosił przetarg na wyłonienie firmy, która wykona zadanie.
Jak zmieni się park miejski w Kielcach po remoncie?
Nie tylko staw zmieni się ale cały park miejski czeka modernizacja. Urząd Miasta ma na cel zagwarantowane 13 milionów złotych ze środków unijnych, choć jeszcze nie wiadomo, kiedy te prace się rozpoczną. To zależy od terminu uruchomienia funduszy.
W ramach tej inwestycji planowana jest wymiana wszystkich alejek asfaltowych i betonowych na wodoprzepuszczalne. Pojawią się nowe nasadzenia drzew w alei głównej oraz innych częściach parku.
Nowe nasadzenia bylin są zaplanowane przy wejściu od ulicy Jana Pawła II, Zamkowej i Staszica, w okolicach pomnika Staszica, na polanie przed dawną ptaszarnią, wokół placu przed muszlą koncertową oraz nad stawem.
W miejscach zacienionych przybędzie runa parkowego- roślin okrywowych i paproci.
Zaplanowano wymianę małej architektury - ławek i koszy. Pojawią się też nowe elementy jak tablice informacyjne, stojaki rowerowe, niskie barierki przy niektórych nasadzeniach, słupki ograniczające wjazd pojazdów mechanicznych,
Planowany jest remont placu przed muszą koncertową oraz nowe zagospodarowanie wlotu źródełka Biruty.
Zobacz, jak wygląda park miejski w Kielcach oraz jak będzie po modernizacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
