Smród i robaki w śmieciach. Eneris w Kielcach nie odebrał ich w terminie

- Wraz ze zniesieniem restrykcji związanych z pandemią i rozpoczęciem sezonu turystycznego zwiększyła się liczba odwiedzających nasz ośrodek, więc wystąpiłem o zwiększenie częstotliwości odbioru bioodpadów i śmieci zmieszanych – dodaje. - Pojemniki miały być odbierane dwa razy w tygodniu ale niestety tak się nie stało. Wykonałem kilkanaście telefonów do Urzędu Miasta i do firmy Eneris i nic to nie dało. Kontenery kolejny tydzień nie zostały opróżnione. Są upały więc odpady psują się bardzo szybko. Smród jest nie do opisania i zalęgły się białe robaki. Odpady nie zostały odebrane a ja za usługę muszę zapłacić.

Urzędnicy wyjaśniają, że odpady biodegradowalne zostały odebrane zgodnie z harmonogramem, a zmieszanie dopiero rzeczywiście po interwencji.

- Przedsiębiorca złożył do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska korektę deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi na okres od 1 lipca do 31 sierpnia, w której została zwiększona częstotliwość odbioru zmieszanych odpadów komunalnych do 2 razy w tygodniu – informuje Tomasz Porębski, rzecznik prasowy prezydenta Kielc. - W deklaracji częstotliwość odbioru odpadów biodegradowalnych nie uległa zmianie i została ustalona na raz w tygodniu. W lipcu były one odbierane zgodnie z harmonogramem. W przypadku odbioru odpadów komunalnych rzeczywiście doszło do opóźnień. W lipcu w 2-3 przypadkach odpady zostały odebrane dopiero po interwencjach Urzędu Miasta w firmie ENERIS Surowce S.A., która wykonuje tę usługę. Pozostałe terminy odbioru zostały dotrzymane.

Dodaje, że w poniedziałek doszło do spotkania w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Środowiska z zarządcą nieruchomości, podczas którego omówiono niejasności. - Zadeklarowaliśmy także, że podejmiemy wszelkie starania, aby sytuacja się nie powtórzyła. Zobowiązywaliśmy już również firmę ENERIS Surowce S.A. do terminowego odbioru odpadów z tej nieruchomości – dodał.