-Pasażer uśnie w czasie podróży, obudzi się na naszym dworcu i nie będzie wiedział, gdzie jest, ponieważ nigdzie nie ma napisu Kielce, ani na zewnątrz ani wewnątrz budynku- zaalarmował nas Czytelnik.
- Na wizualizacjach, które pojawiły się przed rozpoczęciem remontu „spodka” był duży napis Kielce. Jednak w rzeczywistości nie został on umieszczony na dworcu. Brakuje takiej informacji.
Barbara Damian, dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego wyjaśnia, że wizualizacja powstała przed projektem i nie wszystkie rozwiązania na niej pokazane zostały zrealizowane. - Koncepcja architektoniczna, która wygrała konkurs i według niej przygotowano projekt była zmieniana kilka razy – informuje. - Ostatnie zmiany wprowadzono z powodów oszczędnościowych, zrezygnowano z wielu elementów.
Dodaje, że nazwy miejscowości znajdują się zawsze na stacjach kolejowych , ponieważ one lokalizowane są często w polach, daleko od zabudowań, a dworce autobusowe są w miastach i pasażer może się zorientować, gdzie autobus wjeżdża. - Można się też zawsze spytać kierowcy o miejsce postoju. Poza tym nazwa miasta umieszczona na skarpie, tak jak w wizualizacji nie zawsze byłaby widoczna dla pasażerów. To zależałoby od tego, z której strony wjeżdżałby autobus na peron. Nie wykluczamy, że jakiś napis się pojawi w późniejszym terminie. Na razie najważniejsze było uruchomienie dworca i doprowadzenie do przeniesienia wszystkich przewoźników.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?