Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skazany w głośnej sprawie, teraz oskarżony o napaść na policjanta w Kielcach. Usłyszał wyrok

Elżbieta Zemsta
Elżbieta Zemsta
pixabay.com
Na 3,5 roku więzienia skazał Sąd Rejonowy w Kielcach 42-latka, który wiosną ubiegłego roku miał dokonać napaści na interweniującego policjanta. Do zdarzenia doszło na kieleckim Białogonie.

42-latek był poszukiwanym do odbycia kary 16 lat pozbawienia wolności. Skazany był między innymi w głośnej sprawie śmierci właściciela kantoru w Busku-Zdroju w 2004 roku.

Interwencja, której dotyczył proces odbywała się na jednej z ulic kieleckiego Białogon w kwietniu 2021 roku. Policjanci mieli zatrzymać 41-letniego wówczas mężczyznę, który był poszukiwany, bo miał do odbycia łącznie ponad 16 lat kary.

- Kiedy kierowca peugeota zorientował się w jakiej jest sytuacji, próbował uciec. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, potrącił przy tym jednego z policjantów i uderzył w ogrodzenie posesji. Próbował jeszcze uciekać pieszo, ale został zatrzymany - wynikało z relacji policjantów.

42-latka oskarżono o czynną napaść na policjanta oraz spowodowanie u niego obrażeń. Prokuratorzy zarzucają 41-latkowi, że prowadził auto po użyciu środków odurzających oraz o posiadania amfetaminy. W sumie mężczyźnie grozić może nawet 18 letni pobyt za kratami. Proces ruszył jesienią ubiegłego roku. Wyrok przed Sądem Rejonowym w Kielcach zapadł 7 marca.

- Sąd skazał mężczyznę na 3 lata i sześć miesięcy pozbawienia wolności. Dodatkowo też ma zapłacić zadośćuczynienie dla pokrzywdzonego w kwocie 8 tysięcy złotych, sąd nałożył zakaz prowadzenia pojazdów na 3 lata i świadczenie w wysokości 5 tysięcy złotych - wyliczał sędzia Jan Klocek, rzecznik prasowy Sąd Okręgowego w Kielcach.
Wyrok nie jest prawomocny. Co ważne także mężczyzna jest prawomocnie skazanym w procesie dotyczącym śmierci właściciela kantoru w Busku, do której doszło 3 listopada 2004 roku. Wówczas przed własnym domem zginął 45-letni właściciel kantoru. Zniknęła też złota biżuteria i pieniądze, które mężczyzna miał przy sobie, wszystko warte około pół miliona złotych.

Według ustaleń prokuratury w przestępstwie wzięły udział cztery osoby: 28-letni mężczyzna (dziś 41-latek przyp.red.), jego o rok młodszy kolega, poznany w więzieniu, 38-letni szef ochrony w jednym z buskich lokali oraz czwarty, nieustalony do dziś człowiek o pseudonimie „Czarny”. Wyrok w tamtej sprawie zapadł w 2011 roku w Sądzie Okręgowym w Kielcach. Sąd skazał dziś 41-letniego mężczyznę na 15 lat pozbawienia wolności za rozbój i uszkodzenia ciała.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto