Pogoń Szczecin – Korona Kielce 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Łukasz Zwoliński 18 , 2:0 Takuya Murayama 89.
Pogoń: Janukiewicz - Rudol, Golla, Hernani, Matynia - Kun, Matras (72. Dąbrowski), Walski (75. Okuno), Frączczak, Murayama - Zwoliński (78. Bąk).
Korona: Cerniauskas - Golański, Malarczyk, Dejmek, Sylwestrzak - Sobolewski, Jovanović (87. Chiżniczenko), Janota (71, Pilipczuk), Kapo, Aankour (62. Kiełb) - Trytko.
Kartki: żółte: Matras (Pogoń), Sylwestrzak, Kapo (Korona). Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów: 3 500.
Korona rozpoczęła mecz z jedną zmianą w stosunku do zwycięskiego meczu z GKS Bełchatów. W miejsce Ukraińca Kyryło Petrowa, który ze względu na kłopoty rodzinne nie pojechał do Szczecina, zagrał wracający po pauzie za żółte kartki Vlastimir Jovanović.
Korona zaczęła bardzo odważnie i już w 2 minucie po bardzo dobrym dośrodkowaniu Pawła Sobolewskiego świetną okazję miał Michał Janota. Niestety, z 8 metrów posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. Kielczanie stosowali wysoki pressing i to oni częściej gościli pod bramką Radosława Janukiewicza.
I gdy wydawało się, że gol naciskających gości jest kwestią czasu, bramkę w 18 minucie zdobył Łukasz Zwoliński. Po rzucie wolnym z lewej strony zagapiła się cała defensywa kielczan i napastnik Pogoni dostał taką piłkę od Dominika Kuna, że skierował ją praktycznie do pustej bramki.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?