W ostatni weekend nieznany sprawca włamał się do pomieszczenia biurowego jednej z kieleckich firm. Łupem włamywacza padł sprzęt elektroniczny. Straty poszkodowany wycenił na 5000 złotych. Na miejsce włamania przyjechali kieleccy policjanci oraz przewodnik z psem tropiącym.
Policyjny pies od razu podjął trop i szybko doprowadził przewodnika do mieszkania 35-letniego kielczanina. Podczas przeszukania posesji zajmowanej przez mężczyznę, stróże prawa w bagażniku jego samochodu znaleźli sprzęt, odpowiadający opisom skradzionego w biurze firmy.
Weź udział w ogólnopolskich prawyborach organizowany przez portal naszemiasto.pl, głosuj już dziś
Odbiorniki trafiły do prawowitego właściciela, zaś 35-latek do policyjnego aresztu. Teraz czeka go spotkanie z wymiarem sprawiedliwości. Konsekwencją jego czynu może być nawet 10-letni pobyt w więzieniu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?