Oto najbrzydsze budynki w Kielcach. Są zagrożeniem dla ludzi i odstraszają swoim wyglądem

W ostatnich dwóch dekadach Kielce przeszły niesamowitą metamorfozę. Powstało wiele pięknych i nowoczesnych biurowców, apartamentowców, galerii handlowych, które nadały miastu nowoczesnego wyglądu i stały się jego ozdobą oraz wizytówką. Wiele starszych i zabytkowych budynków w mieście zostało odrestaurowane i wyremontowane. Jednak pozostały jeszcze budynki, które szpecą miasto, odstraszają i mogły by być miejscem akcji filmów grozy. Wiele z budynków grozi zawaleniem, a przebywanie w nich jest zagrożeniem dla ludzi. Niektóre z nich są jeszcze zamieszkane i zagospodarowane, inne, choć zabytkowe i kiedyś olśniewały swoim wyglądem, dziś popadają w ruinę. Zarówno podwórka do nich przyległe, jak i wnętrza wielu z nich, można określić mianem śmietnika. Większość z nich mieści się w ścisłym centrum Kielc.

Niektóre z tych paskudnych budynków są znane w całej Polsce. Biurowiec przy ulicy Sienkiewicza 76 złą sławę zawdzięcza wielu różnorodnym szyldom zamieszonym nad wejściem do gmachu. W 2014 roku internauci uznali go za najbrzydszy budynek w kraju i, choć od tego czasu mija 10 lat, budynek nadal popada w ruinę, a szyldów przybywa. Kolejnym jest wieżowiec przy ulicy Młodej 4 w którym przez lata mieściły się lokale socjalne.