Ogromne kontrowersje po imprezie dla uczniów w UltraViolet Exclusive Club
O nagłośnienie tej bulwersującej sprawy zgłosili się do nas rodzice uczniów oburzeni zachowaniem agencji eventowej, która zorganizowała imprezę.
- Była to impreza zamknięta, sprzedaż puli biletów odbyła się dużo wcześniej. Mimo iż młodzież zakupiła bilety to nie została wpuszczona do klubu
- czytamy w mailu, który dotarł do naszej redakcji.
- Tłum dzieci i młodzieży jeszcze o 2-3 w nocy koczował pod klubem chcąc skorzystać z prawa do wejścia, zgodnie z informacją na stronie organizatora bramki miały się zamknąć o 22:30. Nie obyło się bez niebezpiecznych sytuacji, jedna osoba zemdlała przygnieciona przez napierający tłum
- twierdzi nasz informator.
Kontrowersje po imprezie dla uczniów z Kielc w UltraViolet Exclusive Club. "Nie chodzi o pieniądze"
Rodzice uczniów postanowili nagłośnić sprawę, są oburzeni tym, że organizator nie poczuwa się do odpowiedzialności i odmawia zwrotu pieniędzy.
-Zostały sprzedane bilety bez pokrycia, dla mnie jak i większości komentujących na facebooku jest to sprawa bulwersująca, zwykle wyłudzenie pieniędzy od dzieciaków. Proszę Państwa o pomoc, nie chodzi o odzyskanie 50 złotych za wejściówkę, ale o powiedzenie stanowcze NIE oszustom w cwaniakom, którzy postanowili dorobić się na naiwności dzieci
- zaznacza nasz czytelnik.
Niestety agencja organizująca imprezę nie odpowiadała przez cały poniedziałek na nasze prośby o ustosunkowanie się do stawianych jej zarzutów.
UltraViolet Exclusive Club w Kielcach komentuje
Sprawę bardzo szybko skomentował natomiast Grzegorz Stec - menager klubu UltraViolet Exclusive Club. Manager przyznał, że 11 listopada faktycznie odbyła się tu impreza integracyjna uczniów kieleckich szkół, ale podkreśla, że klub nie był jej organizatorem, lokal został wynajęty przez organizatora.
- Nie sprzedano więcej biletów niż klub pomieści osób, lecz kontrola młodych ludzi, którzy wchodzili do lokalu trwała dłużej niż zakładaliśmy
- wyjaśnia Grzegorz Stec tłumacząc, że ze względów bezpieczeństwa dokonywali jej nie tylko organizatorzy, ale także pracownicy klubu UltraViolet.
- Plan był taki, żeby do godziny 22.30 do lokalu weszli wszyscy, ale kontrole się przedłużyły. Musieliśmy szczegółowo sprawdzić, czy nikt nie wnosi do środka ostrych narzędzi, napojów alkoholowych, czy osoby posiadają dokument tożsamości oraz czy uczniowie mają zgody od rodziców. Wszystkie te czynności spowodowały opóźnienie w wejściu osób do lokalu, lecz każda osoba posiadająca bilet miała prawo wejścia do klubu - wyjaśniał menager UltraVioletu.
Czekamy na stanowisko organizatora
Z prośbą o zajęcia stanowiska w sprawie zwróciliśmy się do firmy eventowej, która zorganizowała imprezę, czekamy na odpowiedz.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?