- Osoby nietrzeźwe nadal dezorganizują pracę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach - mówi Anna Mazur-Kałuża, rzecznik szpitala. - Są nawet rekordziści, którzy w stanie upojenia alkoholowego przyjeżdżają tu kilka razy w tygodniu. Wielu z nich jest agresywnych-dodaje.
Przywożą pijanych
Mimo wcześniejszych obietnic o znalezieniu wyjścia z tej cięzkiej sytuacji niewiele się zmieniło. Władze województwa i szpitala wojewódzkiego w Kielcach budowały nowy Szpitalny Oddział Ratunkowy pod hasłem oddzielenie pacjentów trzeźwych od pijanych. Oddział wybudowano i...wszystko zostało po staremu. -
Każdego dnia trafia do nas ponad 200 pacjentów, w tym część to pijani - mówi doktor Dorota Adamczyk-Krupska, kierownik oddziału. - W nocy z 11 na 12 sierpnia przywieziono do nas 87 osób, 10 ofiar wypadków drogowych i 6 pod wpływem alkoholu. Z kolei kilkanaście godzin później zjawiło się 10 nietrzeźwych, w miniony piątek było ich 16 .
- Każdego pijanego trzeba zbadać, w pełni zdiagnozować, umyć, a czasami dla bezpieczeństwa jego i otoczenia, unieruchomić - podkreśla kierownik Adamczyk Krupska. - Personel jest obciążony dodatkowymi czynnościami przy nietrzeźwych i nie może poświęcać tego czasu innym pacjentom, - często w stanach zagrożenia życia.
Andrzej Domański, dyrektor szpitala infomuje, że w 2014 roku policja na terenie szpitala interweniowala aż 996 razy. w tym większość zgłoszeń dotyczyła incydentóww z udziałem osób upojonych alkoholem. Dyrektor po raz kolejny podkreśla, że szpital nie jest miejscem właściwym do pobytu nietrzeźwych.
Debatują, nie rozwiązują
Ten problem powraca wielokrotnie od momentu, kiedy w Kielcach w 2010 roku zlikwidowano Izbę Wytrzeźwień. Na ten temat obradowała wiele razy miejska komisja zdrowia i rodziny, odbywały się spotkania z policjantami, dyrekcją pogotowia ratunkowego i strażą miejską, ale jak dotąd nie znaleziono wyjścia. Pomysł nowego oddziału detoksykacyjnego przedstawił startujący w wyborach na prezydenta Kielc Krzysztof Adamczyk,ale sprawa nie posunęła się do przodu.
Część osób, w tym wiceprezydent Kielc Andrzej Sygut i dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach Marek Scelina uważają, że sytuację rozwiązuje utworzony na miejscu Izby Wytrzeźwień Ośrodek Interwen-cyjno Terapeutycznego, do którego też trafiają nietrzeźwi. - W lipcu przebywało u nas 166 pijanych - mówi Krzysztof Adamski, kierownik ośrodka.
Potrzebny detoks
Ale pracownicy szpitala wojewódzkiego są innego zdania. - Trzeba stworzyć osobne miejsce, w którym mogłaby być udzielona pomoc medyczna pijanym, gdzie mogliby też trzeźwieć, gdzie nie przebywaliby razem z trzeźwymi pacjentami, bo ani oni, ani ich rodziny sobie tego nie życzą- podkreśla doktor Dorota Adamczyk Krupska.- I mają do tego pełne prawo. Dlaczego chory z zawałem, albo z atakiem kamieni nerkowych ma leżeć obok śmierdzącego, przeklinającego pijaka.
Zdaniem Krzysztofa Adam-czyka, wiceprzewodniczącego rady miasta w Kielcach taki ośrodek detoksykacyjny, gdzie pijani mogliby być odtruwani, gdzie udzielano by im pomocy lekarskiej i byliby konsultowani z psychiatrą mógłby powstać w budynku po bylym szpitaliku dziecięcym przy ulicy Langiewcza.
- To bardzo dobre miejsce na tego typu świadczenia - uważa radny Adamczyk. - Wreszcie pijacy nie musieli by być wożeni na oddział ratunkowy na Czarnów, tylko trafialiby tam.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?