Niebezpieczny parking w Kielcach. Ktoś zerwał taśmę odgradzającą niebezpieczne miejsce przy ulicy Bodzentyńskiej w Kielcach [ZDJĘCIA]

Kamienica przy ulicy Bodzentyńskiej w Kielcach w koszmarnym stanie. Sąsiedzi boją się, że się zawali. Pisaliśmy o tym w ostatnich dniach.
Kamienica przy ulicy Bodzentyńskiej w Kielcach w koszmarnym stanie. Sąsiedzi boją się, że się zawali

O sprawie zawiadomili nas mieszkańcy sąsiedniej kamienicy, którzy zauważyli zerwane taśmy. - Budynek jest w fatalnym stanie technicznym. We wtorek była tu wizja lokalna i nadzór budowlany nakazał wygrodzenie terenu z boku kamienicy, gdzie znajduje się parking. Taśmy się pojawiły, ale dzisiaj już ich nie było i stały tam samochody. Kierowcy nie są świadomi zagrożenia. To miejsce powinno być lepiej oznakowane - alarmowali w czwartek mieszkańcy.

Parking prowadzi Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach. - Nasi pracownicy założyli taśmy zaraz po wydaniu zalecenia przez nadzór budowlany i ich nie ściągali. Ktoś to zrobił po godzinie 16, gdy na parkingu nie ma już naszych inkasentów – wyjaśnia rzecznik prasowy „zieleni”, Marcin Batóg. - Zostaną one ponownie umieszczone.

Sławomir Sztandera zastępujący powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Kielcach przyznaje, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. - Zaraz wyślę tam inspektora, aby sprawdził sytuacją na Bodzentyńskiej – informuje.

Sprawę kamienicy przy ulicy Bodzentyńskiej opisywaliśmy już kilka razy, ponieważ mieszkańcy budynku numer 11 obawiają się, że może dojść do zawalenia się kamienicy numer 9, w której znajduje się klub i odbywają się imprezy przy głośnej muzyce. Ich zdaniem drgania i hałas pogarszają stan techniczny budynku.

Złożyli w tej sprawie skargę do nadzoru budowlanego. We wtorek odbyła się wizja lokalna, ale niestety właściciel kamienicy nie zjawił się na niej, wkrótce ma się odbyć kolejna.