Młoda 4 w Kielcach. Ten adres budził strach
Pożary, rozboje i ciągły strach były tu codziennością. Wiele lat temu, w jedynym bloku, przy ulicy Młodej 4 w Kielcach zakwaterowano rodziny z dziećmi i ludzi mających problemy z prawem. Niegdyś był to hotel, dziś jest ruina. Ale jak wygląda to miejsce od środka? Jest naprawdę przerażająco!
W minioną niedzielę, 10 września do środka wieżowca przy ulicy Młodej 4 w Kielcach weszły cztery odważne kobiety i jeden mężczyzna - Marta Sowińska, Joanna i Barbara Biskup, kielecka radna Katarzyna Zapała oraz Max Salawa. Dzięki uzyskanej zgodzie z Urzędu Miasta w Kielcach mogły wykonać wbijające w fotel zdjęcia w lokalach znajdujących się nawet na najwyższych piętrach bloku. Fotografie przerażają przede wszystkim dlatego, że widać na nich jak różni ludzie tu mieszkali - nie brakuje zabawek, portretów dzieci, czy zdjęć zrobionych w "dawnych Kielcach", ale są też mieszkania w których wszędzie leżą butelki po alkoholu i zdjęcia roznegliżowanych pań. Szczególne wrażenie robią mieszkania, które lokatorzy najprawdopodobniej opuszczali w pośpiechu o czym może świadczyć rozłożony na stole porcelanowy komplet i rozlany w szklankach kompot.
Blok przy ulicy Młodej 4. "Współczesne getto. Mordownia"
Osoby, które w minioną niedzielę odwiedziły "kielecki Mariot" nie ukrywają, że widok zrobił na nich wielkie wrażenie. Wizyta ta nie była jednak przypadkowa, kobiety będą realizować tajemniczy na razie projekt, który ma pokazać to, co naprawdę działo się na Młodej 4. Jedna z autorek zdjęć w taki sposób podsumowała "odwiedziny na Młodej":
- Obrazy. Święte panienki walczące o prymat na nadpalonej ścianie z roznegliżowanymi damami. Puste butelki, które na drodze zatrzymał słownik wyrazów obcych. Świąteczne ozdoby usiłujące, choć w najmniejszym stopniu, dać złudzenie normalności. Młoda 4. Kielce to adres owiany złą sławą, omijany z daleka przez wszystkich. Przez lata miejsce pijackich libacji, największa mordownia w mieście. Pożary, rozboje, niewyjaśnione zgony. Współczesne getto. Stygmatyzowało mieszkańców, uniemożliwiając życie, jakie toczy każdy z nas. Przez lata lokowano tu osoby wykluczone, co powodowało narastanie problemów społecznych. Dziś mieszka tu tylko jedna osoba, budynek jest niedostępny dla osób postronnych. Być może wkrótce zostanie wyburzony, by zrobić miejsce pięknym apartamentowcom. Nie zostanie ślad po historii tego miejsca, po ludziach, którzy próbowali tu żyć
- napisała Marta Sowińska dodając, że razem z pozostałymi osobami, które weszły do bloku na Młodej 4 starała się uchwycić ostatnie tchnienia tego miejsca.
Na miejscu była jedna kobieta
W bloku przy ulicy Młodej 4 obecnie mieszka już tylko jedna kobieta, a jeszcze na początku roku mieszkało kilkanaście osób. - Dla wszystkich udało się znaleźć inne mieszkania, z większymi lub mniejszymi problemami wszyscy już się wprowadzili z wyjątkiem jednej pani – informował nas Krzysztof Miernik, dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach. Lokatorka otrzymała już trzy propozycje innych mieszkań, ale odmówiła przeprowadzki. W sierpniu sąd wydał orzeczenie o natychmiastowej eksmisji kobiety z mieszkania.
Szczegółowo piszemy o sprawie tutaj:
Słynny wieżowiec przy Młodej 4 w Kielcach prawie pusty. Została jedna osoba z nakazem eksmisji.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?