Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na kieleckim Rynku uwalniali książki. Chętnych było mnóstwo!

Ewa Łukomska, Marta Baran
Marta Baran, Aleksander Piekarski
Allistair MacLean, Joanna Chmielewska i Henryk Sienkiewicz. Nazwiska tych i wielu innych autorów widniały na okładkach książek, które w sobotę, 8 lipca, można było znaleźć na kieleckim Rynku. Miejska Biblioteka Publiczna zorganizowała tu akcję promującą czytelnictwo, podczas której chętni mogli zabrać do domu wybrane pozycje lub zostawić dla innych te, które już przeczytali.

Do saloniku miejskiego, tuż przed godziną 15, dotarło około tysiąca publikacji. Niedługo po godzinie 15, która miała być godziną oficjalnego rozpoczęcia wymiany, z "półek" zniknęła zdecydowana większość. Mnóstwo chętnych przebierało w dostępnych za darmo książkach i zabierało do domu te, które zainteresowały ich najbardziej. Do wyboru mieli literaturę klasyczną, kryminały, romanse oraz oczywiście książki dla dzieci. Trafiały się również przewodniki po dalekich zakątkach globu. Każdy mógł tam znaleźć coś dla siebie. Zachęcał również zupełny brak formalności i opłat.

- To, co dzisiaj działo się na Rynku to tak zwane,,uwalnianie książek", które w naszych miejskich bibliotekach trwa praktycznie przez cały rok. Nasi czytelnicy przynoszą książki, które przeczytali i którymi chcą się podzielić z innymi i zabierają ze sobą inne książki. Wszystko odbywa się, oczywiście, bezpłatnie. Dzisiejsza akcja ma jednak charakter bardziej spektakularny, bo ,,wyszliśmy" w samo serce miasta na Rynek- mówił Andrzej Maćkowski, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej. Jak dodawał, za sprawą Letniej Czytelni, rzeczywiście, zamienił się w miejsce, w którym entuzjaści książek mieli możliwość zdobyć nowe książki.

- Sądzę, że osoby, które czytają, będą czytać zawsze, ale takie akcje są skierowane nie tylko do nich. Chcemy zachęcić także tych, którzy do książek sięgają rzadko lub wcale. Dzięki tego rodzaju wydarzeniom trafią na książki nawet zupełnie przypadkiem - dodawała Bożena Iwan, zastępca dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kielcach.

-Akcja przypadła mi do gustu, bo bookcrossing to bardzo fajna sprawa. Dzięki temu, że dziś odwiedziłam Rynek nieodpłatnie nabyłam książkę autorki, której do tej pory nie znałam, czyli powieść Katarzyny Bondy. Słyszałam, że to dobry tytuł - Izabela Jarońska, stała bywalczyni biblioteki.

Na nowych książkach się jednak nie kończyło, bo kielczanie w plenerowej bibliotece nabywali też nowe znajomości. Wśród obecnych czytelników bowiem toczyły się także żywe dyskusje na temat literatury. W zależności od zainteresowań rozmówców, pogawędki przybierały różny charakter. Fani książek z dziedziny kryminalistyki mówili o zbrodniach, entuzjaści historii wspominali zamierzchłe czasy, a miłośniczki romansów opowiadały sobie wzruszające wzruszające przygody bohaterek lektur z cyklu Harlequin.

- Zwykle uczęszczam do filii przy Zagórskiej, gdzie dowiedziałam się o dzisiejszej akcji. Postanowiłam tutaj przyjść, bo mam w domu dużo różnych książek, które już przeczytałam i teraz są mi już niepotrzebne. Uznałam, że jak przyniosę je do Rynku to być może komuś je polecę i wtedy jakiś czytelnik podobnie jak ja kiedyś, spędzi przy tej lekturze miłe chwile. Nawet nie spodziewałam się, ale spotkałam tu taką bratnią duszę, bo jedna z pań, która też tu przyszła też uwielbia Danielle Steel i przez to się ze sobą zapoznałyśmy- zdradzała uśmiechnięta pani Ania, która na dzięki sobotniej akcji bookcrossingowej zyskała nową koleżankę, panią Kasię.

Obok saloniku przekształconego na księgarnię do czytania zachęcani byli najmłodsi. Pracownicy bibliotek organizowali dla nich specjalne gry i zabawy. Dzieci brały też udział w konkursach, takich jak chociażby ,,Literackie podchody", czy ,,Pirackie potyczki, quiz podróżniczy ,,Dookoła świata". Były także zabawy ruchowe i zajęcia plastyczne. W wiele z wymienionych zabaw angażowały się całe rodziny, tak jak w grę zatytułowaną "Trójmagiczny turniej fanów Harry’ego Pottera". W oparciu o posiadaną wiedzę o ,,Harrym Potterze", rodzice i dzieci odpowiadali na przygotowany zestaw pytań dotyczących właśnie znanej serii książek autorstwa J.K Rowling.

Sądząc po zainteresowaniu, Letnia Czytelnia okazała się dobrym pomysłem ze strony MBP, która dzięki jego realizacji, z pewnością, osiągnęła swój cel. Czy kielczanie mogą spodziewać się więcej inicjatyw tego typu? Dyrektor Andrzej Maćkowski mówi, że tak! Czekamy zatem, na kolejne zaproszenia do biblioteki w plenerze.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto