Na kieleckie ulice wróciły elektryczne hulajnogi. Za chwilę pojawią się skutery. Są zmiany (ZDJĘCIA)

- Do wypożyczenia mamy 100 hulajnóg, choć na stanie jest ich kilka więcej na wypadek awarii czy uszkodzenia – mówi Patryk Nosek rzecznik prasowy Blinkee w Kielcach. - Od tego sezonu wprowadzamy dwóch serwisantów sprzętu, ponieważ naprawy przez jedną osobę okazały się wąskim gardłem i czasem blokowały nas w utrzymaniu 100 hulajnóg w ofercie. Wprowadziliśmy nowy system ładowania baterii , używamy wyłącznie ekologicznej energii. To jedyne zmiany w tym sezonie.

Zasady wypożyczenia hulajnogi i opłaty nie zmieniają się. Wypożyczenie odbywa się przy pomocy aplikacji blinkee.city. Maksymalna cena za minutę jazdy wynosi 69 groszy.

Przypominamy, że hulajnogi nie można porzucić w każdym miejscu, można ją zaparkować wyłącznie w dozwolonym miejscu, w sposób nie utrudniający poruszanie się innym . A nie wolno ich zostawić na parkingu, gdzie obowiązuje określony czas parkowania na przykład do godziny, na kopercie dla osób niepełnosprawnych, na postoju taksówek, czy na prywatnych parkingach np. w galerii handlowej. Kara za parkowanie w niedozwolonym miejscu to 100 złotych.

Do tej pory nie zmieniły się przepisy drogowe dotyczące korzystania z hulajnogi. Projekt leży w sejmie a zakłada on, że użytkownik tego sprzętu może się poruszać tylko po ścieżkach rowerowych. Teraz osoba, która jedzie na hulajnodze jest traktowana jak pieszy.

Niebawem w wypożyczalni pojawią się skutery elektryczne. - Czekamy na ustabilizowanie się wiosennej pogody. Może wystawimy je jeszcze w marcu a najpóźniej od 1 kwietnia- informuje. - Zmienią się ceny za korzystanie z nich w stosunku do ubiegłego sezonu, na korzystniejszą dla wypożyczających, zwłaszcza na dłuższy czas, będzie ona niższa.