4 z 26
Poprzednie
Następne
Legendy motoryzacji zjechały się do Kielc. Wśród zabytkowych aut „beemki”, polonezy, „maluchy” i… strażacki żuk
Bodaj najciekawszym pojazdem był żuk Piotra Staruli z Kielc. Wyprodukowany w 1975 roku samochód służył wcześniej Ochotniczej Straży Pożarnej z Lipnika pod Przemyślem. Dlatego kielczanin po tym, jak trzy lata temu stał się nowym właścicielem auta, z zewnątrz podkreślił jego przeszłość zostawiając koguty i strażackie oznaczenia, ale wnętrze przerobił na kampera.