Laurens Hammond Muzeum w Kielcach otwarte. Była śmietanka znakomitych muzyków

Muzeum mieści się przy ulicy Kościuszki pod numerem 13. Nie trudno do niego trafić, wszak informuje o tym sporych rozmiarów napis na budynku, który w sobotę zapełnił się tłumnie, bo okazja była wyjątkowa – muzeum oficjalnie zaczyna działać!

Jego twórcą jest Paweł Wawrzeńczyk. To właśnie do tego kieleckiego muzyka należą wszystkie modele organów, które składają się na kolekcję. A jest ich ponad 100.

Organów Hammonda przedstawiać nikomu specjalnie nie trzeba. To dla muzyków grających na instrumentach klawiszowych, którzy rozpoczynali karierę w latach 60., taka jednostka kultu, jak dla gitarzystów kojarząca się z Jimim Hendrixem gitara Fender Stratocaster.

- Pamiętam, jak ze Skaldami w 1969 roku wylądowaliśmy w Ameryce. Pierwsze, co było dla mnie ważne, to zdobycie tam tych organów. Musiałem je mieć, bo ich brzmienie było niesamowite. A pragnąłem je posiadać od dwóch lat wstecz, kiedy pierwszy raz usłyszałem utwór „A whiter shade of pale” zespołu Procol Harum, słynny ze względu na wspaniały motyw grany właśnie na organach Hammonda – wspominał Andrzej Zieliński, który dał się skusić na krótki występ i zagrał wstęp do piosenki „Od wschodu do zachodu słońca” Skaldów.

Ale Andrzej Zieliński nie był jedynym muzykiem, który przyjechał do Kielc na otwarcie muzeum. Gościli także znany z Silesian Blues Band Józef Skrzek czy kojarzony z grupą Exodus Władysław Komendarek.

Inauguracja Laurens Hammond Muzeum rozpoczęła dwudniowy pro memoria Laurens Hammond Festiwal 2017. W sobotę o godzinie 18 na Małej Scenie Kieleckiego Centrum Kultury wystąpiła Silesian Hammond Group z Joanną Kaniewską.

W niedzielę, 29 października, również na Małej Scenie Kieleckiego Centrum Kultury, zagrają Józef Skrzek Band i Michał Wierba & Ronnie Burrage. Początek o godzinie 18. Wstęp wolny.