-Nie mam pojęcia skąd ten rower się wziął. Z jednej opony zeszło powietrze, więc mogę tylko przypuszczać, że ktoś go ukradł, a kiedy został uszkodzony, po prostu go porzucił – mówi pan Rafał. Dodaje, że najbardziej zadziwiające w całej sprawie jest to, że wszystko zostało zgłoszone na policję i do straży miejskiej, ale służby odmówiły interwencji. Od policjantów miał usłyszeć, że sprawa nie zagraża życiu i zdrowiu, a od straży miejskiej, że „nie zajmują się zbieraniem złomu”.
Policja komentuje
Sprawdziliśmy sprawę i okazuje się, że służby mają nieco inne zdanie w tej sprawie.
Damian Janus z biura prasowego Świętokrzyskiej Policji wyjaśnił, że 29 lipca faktycznie wpłynęło zgłoszenie odnośnie porzuconego roweru. W związku z tym, że patrol nie miał konkretnego adresu, pod którym znajdował się rower, przejechał ulicą Winnicką i nie zauważył porzuconego sprzętu. - W związku z zaistniałą sytuacją interwencja została zakończona – mówił Damian Janus i doradził, aby nasz czytelnik skontaktował się z dyżurnym komendy miejskiej i wskazał konkretny adres.
Po kilku godzinach zadzwoniliśmy do pana Rafała i okazało się, że sprawa faktycznie została błyskawicznie załatwiona. Policjanci przyjechali na miejsce, przyjęli zgłoszenie i zabrali rower.
Co na to straż miejska?
O komentarz do sprawy poprosiliśmy także Renatę Gruszczyńską, komendant straży miejskiej w Kielcach. Usłyszeliśmy, że strażnicy także nie dostali adresu, na którym miał się znajdować rower. – Dokładnie przesłuchałam nagranie ze zgłoszenia i wynikało z niego, że ktoś po prostu zostawił rower przed posesją. Dopiero wtedy, kiedy strażnik próbował wyjaśnić zgłaszającej, że być może ktoś wróci po sprzęt, kobieta stwierdziła, że może on pochodzić z kradzieży i rozłączyła się nie podając adresu – mówiła pani komendant.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?
Co może policjant, a czego nie? | Czy dostałbyś się do policji? Test |
Czy dogadałbyś się w więzieniu? Test z grypsery | Wiesz, co oznaczają więzienne tatuaże? |
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?